Incydenty

W Ministerstwie Obrony Federacji Rosyjskiej zgłosiło 47 dronów: który region został zaatakowany najbardziej (zdjęcie)

Drony zaatakowały 13 osad na terytorium regionu Belgorod. Było to również niespokojne w Taganrog i Volgograd. W nocy 9 marca Federacja Rosyjska zaatakowała 47 samolotów z materiałami wybuchowymi. Rosyjskie siły obrony powietrznej (obrony powietrzne) zapewniły, że zbyły wszystkie samoloty znalezione w czterech regionach. Szczegóły ataku zostały poinformowane w kanale telegramowym Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej.

Rosjanie stwierdzili, że terytoria Federacji Rosyjskiej były zagrożone typem samolotów. Według Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej zostali uruchomione przez Ukraińców i „reżim Kijów”. UAV osiągnęły następujące obszary: Należy zauważyć, że odległość od terytorium kontrolowanego na Ukrainie do granicy z regionem Rostov wynosi około 150-200 km. Najdalszy atak miał miejsce w regionie Volgograd - drony potrzebne do latania około 300 km.

W nocy 9 marca skupiono się na głośnych dźwiękach, które zakłócały Rosjan. W filmie, nakręcony na miejscu incydentów, słyszą eksplozje i alarm motoryzacyjny. Gubernatorzy regionów rosyjskich wyjaśnili osady, do których dotarły ukraińskie drony. Gubernator regionu Belgorodu Vladislav Gladkov napisał, że w ostatnim dniu UAV dotarł do 13 wiosek rozproszonych po całym regionie. Według niego dwie osoby zginęły, jedna osoba została ranna.

Uszkodzenie otrzymały linie energetyczne, gazociąg, samochód, a także budynki gospodarcze. Urzędnik powiedział, że jeden dron udało się powalić małymi ramionami. Gubernator regionu Kursk Roman Stavoita poinformował o wraku drona, który zdawał się wpaść do szpitala w Kursk. Zapewnił, że żaden Rosjanin nie został ranny.

Gubernator regionu Rostov Vasyl Golubev nazwał dwa osady, w których zauważono UAV - Taganrog (na Morzu Czarnym, na Ukrainę - 200 km), Morozovsk Village (300 km). Sieci społecznościowe opublikowały orientacyjne miejsce ataku-są hangary w pobliżu samolotu A-50. Również w lokalnych publikacjach zauważył, że widzieli UAV, który lata z prędkością 200 km/h. Gubernator regionu Volgograd Andriy Bocharov nie wskazał obszaru, w którym poszły ukraińskie drony.

Zamiast tego krótko poinformował, że „wszystkie ataki, żadne ofiary nie zostały odzwierciedlone” (odległość do Ukrainy - około 300 km). Przypominamy, że w ostatnich dniach eksplozje są często słyszane na terytorium Federacji Rosyjskiej w wyniku ataków UAV. Na przykład 6 marca było głośno w regionie Kursk, w którym wystąpiły wybuchy w magazynie oleju. 8 marca nastąpił kolejny atak na jeden z regionów, który Rosjanie nazywali „najbardziej masywnymi”.