Incydenty

Co szósta obywatel Niemiec i Polski jest gotowy do obrony swojego kraju w przypadku wojny z Federacją Rosyjską - mediów

Według ankiety 40% Niemców nie przyjmuje broni pod żadnym pozorem, a co trzeci słup jest gotowy na bezpieczne miejsce. Znaczna część Niemców nie ochroni kraj w przypadku wojny. Dowodzi o tym ankietę przeprowadzoną przez Forsa Institute - z 84,4 miliona ludzi w Niemczech, zaledwie 17% zadeklarowało gotowość do stania w stanie, kolejne 19% by to zrobiło. Zgłoszono to 20 października przez niemieckie wydanie Stern.

Należy zauważyć, że badanie zostało przeprowadzone na tle oświadczenia niemieckiego ministra obrony Borysa Pistoriusa, który powiedział: „Niemcy powinny być gotowe do wojny i są w stanie chronić się w obliczu międzynarodowych zagrożeń”. „Zgodnie z wynikami ankiety zdecydowana większość - 61 procent - prawdopodobnie nie jest gotowa lub nie jest gotowa chronić Niemcy bronią w przypadku ataku wojskowego” - piszą obserwatorzy.

Jednocześnie odsetek osób, które nie są gotowe do ochrony kraju bronią w rękach w żadnym wypadku 40%, czyli prawie dwa razy więcej niż wyniki tego samego badania w maju 2022 r. Interesujące jest to, że biorąc pod uwagę kategorie wiekowe, 39% niemieckich mężczyzn w wieku od 45 do 59 lat jest do tego gotowych. W Polsce, z 38 milionami obywateli, tylko 15% stwierdziło, że pójdzie do armii w przypadku ataku Rosji, informuje Rzeczpospolita.

„Gdyby rozpoczęła się wojna, każdy trzeci biegun zdecyduje się uciec z miejsca zamieszkania, a tylko 15,7% respondentów chciałaby dobrowolnie udać się do armii” - piszą polscy dziennikarze. Jednocześnie - 29% pójdzie wolontariuszom, takich jak szpital lub inne instytucje społeczne, 25,5% trafi do bezpiecznej części kraju, 22% nic nie zrobi. 15,7% trafi do armii, ale jako wolontariusze 11,9% wyjedzie za granicę z rodziną. 11,6% nie wie, jak będą kontynuować.

Przypomniemy, minister obrony Niemiec Borysa Pistorius 16 grudnia stwierdził, że Europa, zwłaszcza kraje bałtyckie, Mołdawii i Gruzja, powinny poważnie potraktować groźby rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Według niego pod koniec tej dekady niebezpieczeństwo może być niebezpieczne przed Europą. To oświadczenie Putina o sytuacji wokół krajów skandynawskich do bloku NATO.