Polityka

W rosyjskim Murmańsku nieznane strzelanie z dachu budynku o wysokiej skokach (wideo)

Do rozprzestrzeniania się: wieczorem 30 marca nieznany wspinał się na dachu budynku o wysokiej skokach w Murmańsku i zaczął strzelać: mężczyzna biegnie i strzela chaotycznie na okolicznych ulicach. Rosjanie wezwali światło i opuszczając okna, nadeszły siły bezpieczeństwa. Zgłoszono to przez rosyjskie kanały telegramowe. Skupienie zgromadziło informacje na temat incydentu podczas strzelaniny w rosyjskim Murmańsku.

Około 21:00 w mieście usłyszano dźwięki strzelania: naocznych świadków poinformowało, że w ciągu 30 minut słychać ponad 15 charakterystycznych dźwięków. Gubernator regionu Murmansk Andriy Chibis wkrótce potwierdził fakt incydentu w centrum regionalnym. Wezwał lokalnych mieszkańców do otwierania światła w mieszkaniach i nie zbliżania się do okien. Według gubernatora siły bezpieczeństwa przybyły do ​​tego incydentu.

Tymczasem w sieci rozpowszechniono film o kręceniu w Murmańsku. Otaczające ulice zostały zablokowane. Rosyjskie media, w tym kanał Mash Telegram, poinformowały, że mężczyzna zastrzelił z karabinu. Pod widokiem broni były okna i samochody policyjne, które przybyły na incydent. Według Rosjan atakujący nie ustalił żadnych wymagań ani warunków ukończenia strzelania. Jego motywy, przez które zaczął strzelać, również nie są teraz zgłaszane.

Przez pewien czas usługi operacyjne nie mogły dostać się na dach budynku o wysokiej skokach, skąd strzelanie trwało. Był właz, który prowadzi do dachu. Około 23:20 stało się wiadomo, że napastnik strzelał z dwoma rodzajami broni. Mężczyzna nadal biegał wzdłuż dachu domu i nawet nie wyraził gotowości do rezygnacji z policji. Bliżej północy w Kijowie, wiadomo, że rosyjskie usługi operacyjne były nadal zatrzymywane przez strzelców.

Udało im się to zrobić podczas szturmowania budynku. Lokalne publikacje poinformowały również, że policja nie mogła dostać się na dach budynku wieloosobowego, ponieważ napastnik owinął wcześniej drut kolczasty. Niedawno przypomniemy, w rosyjskim Rostowie w centrum handlowym nastąpił duży ogień, skąd ogień rozlał się na okoliczne domy. Focus powiedział o tym 24 marca. Wybuchy pogrubiły się również w tymczasowo zajętym Buglansk.