Incydenty

Chcesz zadzwonić do 175 000 rezerwistów: Kreml boi się nowej fali mobilizacji Rosjan - ISW

Według analityków „Hawks” w Kremlu chcą wdrożyć ostre środki dla tych, którzy unikają mobilizacji. Jednak stanowisko to powoduje poważne obawy innych urzędników w administracji prezydenckiej. Wielu urzędników Kremla nie zgadza się ze swoimi kolegami, że w Rosji konieczne jest wykonanie nowej dużej fali mobilizacji, aby wysłać Rosjan na wojnę z Ukrainą. Analitycy z American Institute for War Study (ISW) piszą o tym.

Nowy raport z 12 września stwierdza, że ​​rosyjscy urzędnicy „poważnie” przygotowują się do nowej głównej fali mobilizacji rezerwistów, która ma zostać przeprowadzona tej jesieni. Według analityków konieczne jest narysowanie różnicy między poborem a dużą mobilizacją, jak ta, która miała miejsce zeszłej jesieni. Ponadto „kryptomobilizacja” trwa w Federacji Rosyjskiej, aby przyciągnąć rezerwistów w mniejszej liczbie i dobrowolnie.

Według analityków, według analityków, związanych ze specjalnymi usługami Federacji Rosyjskiej, stwierdził, że rosyjscy urzędnicy chcą zmobilizować z 170 000 do 175 000 rezerwistów i odłożyć datę poboru jesiennego od 1 listopada 1 listopada, aby zapewnić proces procesowy mobilizacji rezerwowej. „Mobilizacja umowna” będzie również nadal rekrutować kolejne 130 000 osób. Doniesiono, że „Hawk” w Kremlu chce wdrożyć ostre środki dla tych, którzy unikają mobilizacji.

Jednak stanowisko to powoduje poważne obawy innych urzędników w administracji prezydenckiej. Tak, wielu obawia się, jak reaguje społeczeństwo rosyjskie. Analitycy zauważyli, że wszystko to wskazuje, że Kreml Head Vladimir Putin nie postanowił jeszcze wykonać drugiej dużej fali mobilizacji Rosjan. Przypomniemy, że w Ministerstwie Obrony GUR na Ukrainie stwierdził, że Putin może oficjalnie ogłosić mobilizację we wrześniu.

Według przedstawiciela wywiadu, Andriya Yusova, Kreml stanął w obliczu potrzeby uzupełnienia rezerw na Ukrainie. Jednocześnie potencjalni zmobilizowani obywatele będą potrzebować czasu na przygotowanie, więc nie zostaną natychmiast wysłani na front. Roszmi napisał również, że Federacja Rosyjska obiecuje wolną ziemię najeźdźców za ich udział w „ich”.