Nie zamierza zakończyć wojny. Dlaczego Putin nakazał zwiększyć liczbę wojsk rosyjskich - opinia analityków
Rosyjscy urzędnicy nie skomentowali tej decyzji i o rosyjskiej telewizji państwowej niewiele wspomniano. Film NYT podkreśla, że rosyjski dyktator „jest daleko od celu”, aby zwrócić Ukrainę lub większość z nich pod kontrolą Federacji Rosyjskiej, a jej żołnierze nie mają personelu. Urzędnicy USA twierdzą, że decyzja o zwiększeniu liczby żołnierzy wskazuje na ciężkość tych problemów.
Straty Rosji w wysokości do 80 000 osób zabitych i rannych (według amerykańskiego wojska brytyjskiego) oraz brak promocji wojsk rosyjskich na froncie doprowadziły niektórych analityków do wniosku, że porządek Putina był sygnałem, że nie zamierza się wycofać. „To nie jest krok, kiedy oczekujesz szybkiego końca wojny. To właśnie robisz, gdy tworzysz przedłużający się plan konfliktu ” - powiedziała Dara Massicot, starszy badacz polityki w Rand Corporation.
Według niej „jest to alarmująca reklama”, ale wątpi w zdolność Federacji Rosyjskiej do zakończenia sprawy. Dla Putina urzędnicy próbowali przekształcić rosyjską armię z sił zbrojnych epoki radzieckiej, które polegały na poborach w profesjonalną siłę bojową, bardziej podobną do zachodnich sił zbrojnych.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej od lat pracuje nad zestawem wykonawców, zmniejszając kadencję obowiązkowej służby wojskowej dla mężczyzn w wieku od 18 do 27 do jednego roku. Kreml nalega, aby siły rosyjskie walczące na Ukrainie obejmowały tylko wykonawców i wolontariuszy, i nadal nazywają wojnę tylko „specjalną operacją wojskową”.
Jednocześnie Rosja przeprowadza „wezwanie” ludzi na okupowanych terytoriach Ukrainy, a także, zgodnie z doniesieniami, wysyła na front i rosyjskie poborowe. „Moim zdaniem zamówienie niekoniecznie oznacza większą rozmowę lub większą mobilizację. Może to oznaczać, ale może to być związane z obecnymi wysiłkami na rzecz rekrutacji ” - napisał Michael Kafman na Twitterze, dyrektor rosyjskich badań w C. N. A. A. w Arlington, Wirginia.
Kreml może planować uwzględnić pro -rosyjskie siły marionetkowe republiki samozwańczych na wschodzie Ukrainy w swoich siłach zbrojnych na wschodzie Ukrainy, „zwłaszcza jeśli osiągną aneksję” tych regionów. Putin nie ogłosił pewnego dużej skali, pomimo częstych prognoz analityków i zachodnich urzędników, że będzie musiał pójść na taki krok, aby zastąpić zabitych i rannych żołnierzy.
Zamiast tego rosyjskie władze zwabiają ludzi do służby wojskowej, oferując im solidne zachęty finansowe i inne przywileje. Zrekrutowali syryjskich bojowników i najemników, aby uczestniczyli w działaniach wojennych na Ukrainie. A w maju Putin podpisał prawo, które zniosło 40 lat dla rekrutów.
Według analityków, zamiast mobilizacji na dużą skalę, wojsko może zwiększyć liczbę młodych ludzi w dowolnym momencie na obowiązkowy rok służby lub zwiększyć czas trwania tej usługi. Niektórzy analitycy sugerują, że dekret może stanowić biurokratyczne i budżetowe podstawy włączenia do sił zbrojnych innych sił, takich jak bataliony wolontariuszy, którzy teraz walczą na Ukrainie, z Czeczenii i innych regionów Rosji.
Rosyjski analityk wojskowy Pavel Luzin stwierdził, że decyzja Putina o zwiększeniu liczby armii rosyjskiej doprowadzi do faktu, że docelowa liczba sił zbrojnych powróci do poziomu, który był ostatnio zaobserwowany na początku 2000 roku, kiedy rosyjscy żołnierze prowadzili drugą drugą Wojna w Czeczenii.