Prezydent Irlandii wdał się w skandal z powodu listu jego żony o wojnie na Ukrainie
Według brytyjskiej edycji The Independent, polityka została poproszona o wyjaśnienie Irlandii stanowiska ich żony. Sabina Giggins napisała, że walki na Ukrainie będą kontynuowane, dopóki świat nie zostanie przekonany przez prezydenta rosyjskiego Władimira Putina i prezydenta Ukrainy Vladimira Zelensky'ego „Zgadza się na zawieszenie zawieszenia i negocjacji”.
Słowa żony prezydenta Irlandzkiego spowodowały falę krytyki ze strony parlamentarzystów, którzy zaapelowali się do Gigginsa o wyraźnie oznaczanie swojej pozycji na Ukrainie. Zatem Malcolm Birn, zastępca niepowodzenia Fianny, zauważył, że takie listy są nie do przyjęcia w oficjalnych źródłach, a sam prezydent powinien wyraźnie podać poparcie narodu ukraińskiego.
„Pani Giggins ma prawo do swojej osobistej opinii i wyrażać ją, chociaż uważam, że absolutnie nie ma prawa, próbując zobaczyć równoważność na stanowiskach Ukrainy i Rosji” - powiedziała Burne. Według niego decyzja o opublikowaniu listu na stronie internetowej prezydenta wygląda okropnie i rodzi poważne pytania. Senator Fine Gael, John McGahon, został wyrażony w ostrzejszych oświadczeniach.
Stwierdził, że list Sabiny był nieodpowiedni, na próżno i obrzydliwy, a jej poglądy nie pokryły się z poglądami narodu irlandzkiego. „List jest częścią historii promowanej przez rosyjskich apologetów, że dwie strony są winne tej wojny. Jedna jest winna jednej” - napisał senator. Jednocześnie wśród polityków europejskich byli tacy, którzy poparli Gigginsa Sabina i wyrazili solidarność.
Poseł irlandzki parlament Claire Daily oświadczył Irlandii Times, że pozycja rozwiązania konfliktu na Ukrainie ma prawo istnieć. „Pokój W wyniku negocjacji nie jest porażką, jest to porozumienie osiągnięte między stronami. Jeśli warunki są nie do przyjęcia dla żadnej ze stron, nie można się zgodzić. Bez prób negocjowania, rzeź trwa, a broń się śmieje Upadek - powiedział Daley.