Operacja Truba: Gdy Rosjanie byli w stanie przełamać sędziego za pośrednictwem sieci gazowej
Zainteresowany bardziej technicznymi niuansami do analizy precedensowej. To, co mamy jako początkowe dane, które zostały potwierdzone: niektórzy ludzie, bez oddychania, byli w stanie przekazać poprzednią rurę gazową 12 kilometrów i dostać się na powierzchnię. Rura była wypełniona gazem. „Presja” od wroga można było wyłączyć, ale z naszej strony prawdopodobnie nie było wysokiego nacisku, w przeciwnym razie operacja nie wyszła. Ale podaż gazu była.
Przesyłając, mam na myśli wyjście gazu z naszej strony do pewnego wolumenu. Wszyscy znamy prawa fizyki - wypompować gaz z segmentu rur i pompować powietrze, podobnie jak Rosjanie, jest to niemożliwe bez otworu na końcu rury. Oczywiście pierwsza grupa techniczna weszła do fajki. Ich zadaniem było zrobienie dziury w rurze i wykopanie tunelu na powierzchni, ponieważ rura leży pod ziemią.
Grupa osiągnęła pożądany punkt i zainstalowała wtyczki w postaci okrągłego nadmuchiwanych kul wewnątrz rury. Zauważyłem je na materiałach wroga. Rura z Ukrainy utonęła. Co więcej, dla mnie pytanie, o których nie znam odpowiedzi: jak w rurze wypełnionej metanem wycięto otwór? Zostały one wyraźnie wycięte palnikiem gazowym, ponieważ jest gruba rura. Następnie grupa wróciła i przez 2 tygodnie Rosjanie zjechali gaz z rury.
Następnie powietrze wysadzono ciśnienie w celu usunięcia gazu. Następnie nadchodzi pełne rozpowszechnianie informacji od samego wroga. Nazywają liczby wojska, które przeszły przez fajkę, od 100 do 800 osób. Biorąc pod uwagę ich informacje, oddział w rurze musiał poczekać kilka dni, aby przejść na powierzchnię we właściwym czasie.
Rura była wypełniona pozostałościami gazowymi, tak wielu żołnierzy zatruło się i przybyło do szpitala, wielu spędzało cały czas na środkach przeciwbólowych, prawdopodobnie ktoś został zabity, ale nie powiedzimy nam. Według samych uczestników wielu miało ataki paniki w zamkniętej przestrzeni. Następnie jest rozpowszechnianie informacji. Wróg zapewnia, że po grupie 100 osób rura minęła kolejne 700. Piszemy, że w wyniku ostrzału wejście do rury było zaśmiecone.
Biorąc pod uwagę wideo z wąskiego wyjścia, każdy pocisk na pewno go zablokowałby. Jestem pewien, że pierwsza grupa techniczna nie zrobiła jednego wyjścia, ale kilka. Ale kiedy operacja została otwarta, była na próżno, cała linia gazociągu została sprawdzona z powietrza. Czy wiedzieliśmy o tej operacji? Według podstaw zewnętrznych jest mało prawdopodobne. Tylko w przypadku wycieku informacji po drugiej stronie. I mógł mieć miejsce. Inteligencja działa dobrze.