Niszczyciele marynarki wojennej USA przechwytują irańskie pociski wydane przez Izrael
Ryder podkreślił, że w przeciwieństwie do kwietniowego ciosu, tym razem drony nie były używane, a uszkodzenie na ziemi były minimalne. „Nie wystrzeliwujesz tyle pocisków, aby cel bez zamiaru zaimponować. Dlatego, podobnie jak ostatnim razem, na szczęście Izrael ma bardzo znaczące środki obrony powietrznej, a Stany Zjednoczone odgrywają rolę w zapewnianiu pomocy i w tym kierunku ” - powiedział przedstawiciel Ministerstwa Obrony.
Według niego, atak irański był zaangażowany w USS Bulkeley i USS Cole Destroyers, które wydały ponad dziesięć rakiet. Komentując strajk rakietowy Iranu, doradca Białego Domu Jake Sullivan powiedział dziennikarzom, że USA i Izrael będą szukać „poważnych skutków ataku”.
„Jest to znacząca eskalacja przez Iran, znaczące wydarzenie i nie mniej znaczące, że my, wraz z Izraelem, byliśmy w stanie stworzyć sytuację, w której nikt nie umarł w Izraelu w wyniku tego ataku” - powiedział. Widzowie obrony dodali, że USA nadal zwiększają obecność wojskową w regionie. We wtorek centralne dowództwo amerykańskich sił zbrojnych (amerykańskich centrów) ogłosiło rozmieszczenie dodatkowych eskadrów F-15E, F-16 i A-10 na Bliskim Wschodzie.