Groził zastrzeleniem cywila. Rosyjski tankowca został skazany na 8,5 roku więzienia
Rosyjski dowódca czołgu został uznany za winnego naruszenia przepisów i zwyczajów wojennych (część 1 art. 438 kodeksu karnego Ukrainy) i skazany na osiem i pół roku więzienia. Zostało to zgłoszone przez służbę prasową prokuratora generalnego w czwartek, 1 września. Prokuratorzy udowodnili, że dowódca 35. oddzielnych strażników zmotoryzował brygadę karabinów, w ramach 41.
wszechwielitowej armii Rosji, przekroczył granicę Ukrainy z terytorium Białorusi, aby wziąć udział w Chernihiv. Na początku marca Rosjanin zaatakował mieszkańca wioski Khalavyn i obrabował go, grożąc egzekucją. Później schwytał obrońców Ukrainy.
Film dnia w biurze prokuratora generalnego stwierdził, że w sądzie rosyjskie wojsko uznało winy i żałę, a Partia Obrony poprosiła o bardziej miękkie wyrok, „biorąc pod uwagę [jego] szczerą pokutę i aktywną pomoc w przestępstwie”. 8 sierpnia sąd rejonowy Desnyanskiy w Chernihiv stwierdził, że wojskowy Michaiła Kulikova w artykule na temat naruszenia przepisów i zwyczajów wojennych i skazany na 10 lat więzienia. Strzelił ze zbiornika do domu mieszkalnego.