Polityka

„State Air” w Gruzji: dowódca „Gruzińskiego Legionu” oskarżył specjalne usługi o pracę nad Federacją Rosyjską

Wolontariusz Mammulaka, Mamuk, który walczy w siłach zbrojnych Ukrainy, powiedział, że nie można znaleźć bojowników jego jednostki w Gruzji. Dowódca legionu gruzińskiego, Mamuka Mamulalashvili, który walczy o Ukrainę przeciwko Rosji, nazwał informacje o swoim zaangażowaniu w prawdopodobny zamach stanu w Gruzji, kłamstwem. Stwierdził to w rozmowie z dziennikarzami.

Według niego Gruzińskie Służba Bezpieczeństwa Państwa (SDB) od dawna pracuje dla Rosjan i postępuje zgodnie z instrukcjami Kremlina. Nazwał ich propagandę na poziomie gruzińskiego. „Nasze usługi specjalne od dawna pracują dla Rosjan i przeprowadzają dyrektywy Kremla” - wyjaśnił Mamulashvili. Według Gruzji, według niego bojowników jego jednostki.

Podkreślił, że gdyby lokalne usługi specjalne poszły do ​​jego ojczyzny, nie nauczyliby się o tym, ponieważ zaplanowałby wszystko wyraźnie. „W Gruzji absolutnie nie możemy być” - dodał wojownik. Państwowa Służba Bezpieczeństwa w Gruzji stwierdziła, że ​​w kraju trwają przygotowania do zamachu stanu. Według Usług wywiadowczych spiskowcy są współpracownikami Michaila Saakashvili i gruzińskiego wojska, które walczą po stronie Ukrainy.

Jednocześnie agencja nie opublikowała żadnych dowodów, które potwierdziłyby ich oświadczenie. Jakby miało to miejsce w październiku-grudnia, kiedy Komisja Europejska zdecyduje się uzyskać status TBILISI jako kandydata w UE. Zgodnie z Służbą Wywiadowczą, ponieważ krajem zostanie odrzucony kandydatów, „spiskowcy” oskarżą władzę o prowadzenie profesjonalnych interesów i wydobywa ludzi na ulicy. Na Ukrainie oskarżenia te zostały odrzucone.