Wypożyczą z pilotami: Rosja będzie latać na samolotach Etiopii
Negocjacje odbyły się 29 lipca w stolicy Etiopii Addis-Ababeby. Delegację rosyjską kierował rosyjskim przedstawicielem handlowym w kraju Yaroslav Tarasyuk, który spotkał się z dyrektorem generalnym ECAA Johannesem Aberem. Omówili kwestie rozszerzonej współpracy dwustronnej w dziedzinie lotnictwa, w tym leasing, konserwacja dostaw samolotów i sprzętu.
Po stronie rosyjskiej wyrażono zainteresowanie „mokrym leasingiem” SO - dzierżawa samolotów z załogą, konserwacją i ubezpieczeniem. Taki program pozwoli rosyjskim liniom lotniczym tymczasowe wypełnienie braku zagranicznych samolotów w warunkach zapotrzebowania na szczycie letniego. Rosjanie „wyrazili również zainteresowanie” dostawą rosyjskiego sprzętu do nawigacji produkcyjnej do Etiopii, mówiąc, że Rosja dostarcza taki sprzęt na wielu indyjskich lotniskach.
Tarasyuk potwierdził gotowość Rosji do zakończenia dwustronnej umowy o połączeniu powietrznym między dwoma krajami. Wcześniej podpisano już umowę dwustronną, ale prace nad nową umową lotniczą, która jest zgodna z rosyjskim ustawodawstwem, trwały, a Rosja stara się jak najszybciej zakończyć. Apelował również do Etiopii o poparcie wniosku Rosji o ponowne wybór do Rady Państw członkowskich na nadchodzącej 42.
sesji Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO), która odbędzie się od 23 września do 3 października w Montrealu. Jednak współpraca z Rosją przyciągnie szczególną uwagę Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, która potencjalnie zagrozi dostępowi Etiopian Airlines do zachodniej przestrzeni powietrznej, która jest najważniejszym elementem jej dużej sieci międzynarodowej.