Incydenty

Możesz zapomnieć o TEFAL i Braun: Western Brands obniżył równoległy import w Federacji Rosyjskiej - róż

Detaliści przewidują, że zachodnie produkty wielu marek wkrótce znikną ze sprzedaży. Zostaną zastąpione analogami z Turcji i Chin, które Rosjanie już zaczęli przekraczać. Zagraniczni dostawcy zaczęli blokować luki, przez które towary zostały sprowadzone do Rosji pomimo sankcji. Szczegóły w odniesieniu do źródeł zostały podzielone na wydanie „Kommersant”.

Producenci urządzeń domowych Electrolux, Tefal, Braun i Rowenta zaczęli blokować równoległy import produktów w Federacji Rosyjskiej. Detaliści poinformowali, że firmy są podpisane z partnerami w innych krajach moratorium na temat ponownego eksportu elektroniki do kraju agresora. Możliwe, że produkty tych marek wkrótce znikną ze sprzedaży w Rosji, a towary z Turcji i Chin zostaną zastąpione.

Szwedzka firma Electrolux Group, która obejmuje takie marki jak Electrolux, Zanussi i AEG, ogranicza równoległy import. Kierownictwo sklepu detalicznego skarżyło się, że towary zostały już przedstawione w ograniczonej ilości, ale mechanizm tych ograniczeń nie określił. Według źródeł medialnych zagraniczne marki zaczęły stawiać ultimatum. Jeśli moratorium na RE -EXPORT jest zepsute, firmy zajmują umowy.

Producent Electrolux opuścił Federację Rosyjską po wojnie z pełną skalą na Ukrainie, a teraz próbuje zablokować sprzedaż swoich towarów na rynku. Rosja zapewnia, że ​​firma „nie zajmowała poważnych stanowisk na rynku” i traci konkurentów. Podobno od grudnia 2022 r. Do grudnia 2023 r. W Rosji zaczęło kupować mniej zmywarki z Electrolux i Bosch. Jednocześnie wskaźniki znacznie wzrosły w chińskiej marce Haier.

Oprócz Electrolux, równoległy import w Federacji Rosyjskiej zwrócił uwagę na Groupe SEB, która obejmuje takie marki jak Tefal, Braun i Rowenta. Umowy zaczęły rejestrować zakaz odsprzedaży towarów Rosjanom w latach 2022-2023, ale teraz firmy zaczęły inicjować inspekcje i karać za naruszenia. Jeden z rozmówców publikacji skarżył się, że produkty były nierentowne w innych krajach.

Ze względu na „ciernistą ścieżkę”, do której towary te spadają do Rosji, ich cena jest znacznie wyższa pod względem kosztów analogów. „W związku z tym nie można tego zdobyć” - podkreślił. Oczekuje się, że marki, które przejęły kontrolę nad eksportem swoich produktów, całkowicie znikną z półek rosyjskich sklepów.