Dramat Putina. Dlaczego kraj niewolniczy nie może wygrać wojny, nawet przez deklarowanie mobilizacji
Ale za pieniądze nie możesz zatrudnić ludzi, którzy są gotowi umrzeć za swój kraj. Wielka Rosja - i nie ma nikogo, kto mógłby walczyć, a nie Moskwa jest w tyle. Za rosyjskim żołnierzem - Sechin, Miller i Putin. I nie mogli wyjaśnić Rosjanom, dlaczego muszą umrzeć z powodu Himarów lub Ceasar Shell w pobliżu Balaklii.
Rosyjska propaganda żuwa gumę o „rosyjskim obowiązku narodowym” w projekcji tych samych słów, które 40 lat temu w ZSRR opowiedziało o sowieckim międzynarodowym obowiązku w Afganistanie. Rosyjskie kanały telegramowe zmieniają podróżującą talerz o torturach Bandera nad rosyjskojęzycznym i boją się odpowiedzieć na główne pytanie: dlaczego żołnierze i oficerowie 1.
armii czołgów Strażników uciekli 4 dni po ofensywie ukraińskiej pod Balaklią, rzucając setki jednostek wojskowych ekwipunek? Tak, w wojnie musisz się wycofać, ale co z „drugą armią świata”, jeśli pozostawia to większość broni wrogowi i bez niczego wpada w tył? Co dalej? Rosja może zadeklarować ogólną mobilizację, ale przy niskiej motywacji będzie równoważne z porażką.