Byli marines Stanów Zjednoczonych zostali zaatakowani w rosyjskim więzieniu - media
Według brata ofiary atak można dokonać na ziemi narodowej, ponieważ „antyamerykańskie sentymenty” często występują wśród więźniów w więzieniach. Były amerykańskie marines Paul Wilan, który jest w więzieniu na terytorium Federacji Rosyjskiej, został zaatakowany. O tym pisze Sky News 29 listopada, odnosząc się do oświadczenia brata ofiary Dave'a Vilana. Doniesiono, że Paul Wilan dostał cios w twarz po tym, jak poprosił innego więźnia o przeprowadzkę.
„Nowy więzień zablokował część linii produkcyjnej, a Paul poprosił go o zejście z drogi. Po powtarzających się prośbach więźnia uderzył Paula na twarz, łamiąc okulary i próbował go uderzyć po raz drugi”, Dave Vilan powiedział. Gdy dawne wojsko USA wstało, by odeprzeć drugi cios, inni więźniowie interweniowali, próbując powstrzymać walkę. Dave Vilan uważa, że przyczyną ataku była pochodzenie jego brata.
Zauważył, że wśród rosyjskich więźniów „często jest” nastroje antyamerykańskie. Należy zauważyć, że Paul Wilan został skazany w Rosji pod zarzutem szpiegostwa w 2020 r. Służy okres w kolonii korekcyjnej w regionie Mordovsk w Rosji. Stany Zjednoczone są odrzucane oskarżenia o stronę rosyjskiej przeciwko Wilanowi.