Polityka

Kreml unika kary za zamieszki w Dagestanie: w ISW nazwał powód

Analitycy wskazali, że Federacja Rosyjska uważa za konieczne ukaranie tylko uczestników zamieszek i tych, którzy bezpośrednio wkroczyli w życie organów ścigania. Federacja Rosyjska prawdopodobnie będzie starała się o ograniczoną karę za zamieszki anty -semickie w Republice Dagestan, gdy obawia się Kreml. Jest to stwierdzone w raporcie Instytutu War War Study (ISW) z 2 listopada.

Według analityków 15 uczestników zamieszek zostało aresztowanych w Federacji Rosyjskiej na lotnisku Mahachkalai, a także zwolnił lokalnego urzędnika, który uczestniczył w proteście. Szef Republiki Dagestan zauważył, że kara czeka wyłącznie na inicjatorów pogromu i tych, którzy bezpośrednio wkroczyli w życie funkcjonariuszy organów ścigania. Mówca Kremla Dmitrija Peskow poparł pozycję szefa Dagestanu w sprawie kary uczestników zamieszek.

Jednocześnie niektórzy Rosjanie skrytykowali protestujące podejście do protestujących. Ze swojej strony rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Maria Zakharova krytycznie opowiedziała o ostrzeżeniu Izraela podczas podróży do Północnego Kaukazu, mówiąc, że takie działania były „antysiańskie” i że władze rosyjskie odpowiedziały na wydarzenia w Dagestanie.

Analitycy uważają, że rosyjskie przywództwo unikają szerszych kar, ponieważ boi się nazwać niezadowolenie Kremla. W raporcie ISW z 31 października przypomniemy, że zamieszki anty -semickie w Dagestanie i reakcja szefa republiki Czeczeńskiej Ramzan Kadyrov wskazują, że rosyjscy urzędnicy mogą coraz bardziej martwić się utratą kontroli nad rosyjskimi perypendami .