Incydenty

Kuchma uważa za nierealistyczny, że Putin pójdzie na rozmowy pokojowe o Ukrainie - opiekuniu

Ukraiński ekspansat wyjaśnił, że jeśli szef Kremla zgodzi się na rozmowy pokojowe, musiałby zrezygnować z tego, co chciał osiągnąć na Ukrainie. Jest to nie tylko zajęcie ziemi, ale także zniszczenie koncepcji samej Ukrainy. Drugi prezydent Ukrainy Leonid Kuchma rozważa scenariusz, za który szef Kreml Vladimir Putin pójdzie na rozmowy pokojowe o Ukrainie, nierealistyczne.

Według ukraińskiego emigrantów Putin nie będzie mógł podpisać dokumentu, w którym będzie musiał zrezygnować z tego, co chciał na Ukrainie. Opinia ta została wyrażona przez Kuchma w wywiadzie dla The Guardian British Newspaper, opublikowanej 11 grudnia.

Nierealistyczne jest myślenie, że Putin zgodzi się na rozmowy pokojowe, powiedział Expsite, ponieważ stwierdził już, że cztery ukraińskie regiony na południu i wschodzie „należą” do Rosji, chociaż są one tylko częściowo pod kontrolą Moskwy. „Putin nie może podpisać dokumentu stwierdzającego, że nie otrzymał tego, czego chciał. Będzie musiał to wyjaśnić narodowi rosyjskiemu. On jest przywódcą Rosji” - powiedział Expsite.

Kuchma podkreślił, że celem Putina było nie tylko zajęcie ziemi, ale także zniszczenie koncepcji samej Ukrainy jako „konkurencyjnej alternatywy dla Rosji”. „Dowodem na to są straszne straty ludzkie i ofiary reputacji, które Putin jest gotowy na to” - zasugerował. Drugi ukraiński prezydent zauważył, że pierwsze oznaki rewizjonistycznych ambicji Moskwy pojawiły się w 2003 roku.

Putin, jako nowy prezydent Rosji, zgłosił się na małą wyspę Tuzla na Morzu Czarnym, między Krymem a kontynentem Rosji, ale potem młody przywódca Kremla wycofał się. Jednak po wydarzeniach w 2008 r. , Kiedy wojska rosyjskie weszły do ​​Gruzji, Putin podał wyraźny sygnał, że zamierza rozszerzyć granice rosyjskie poprzez siłę. „To było bardzo nieprzyjemne, że świat nie odpowiedział. Milkał.

Putin zdał sobie sprawę, że może wszystko zrobić, ponieważ nie było podstawowej reakcji” - wspomina Kuchma. Ponadto ukraiński polityk mówił o sytuacji z dalszym poparciem Ukrainy przez Stany Zjednoczone. Jego zdaniem Stany Zjednoczone „stracą twarze przed światem”, jeśli zrezygnują z wsparcia Ukrainy, a Putin ostatecznie zabierze górę na polu bitwy, gdzie wojska ukraińskie już doświadczają braku amunicji.

„Musimy mieć nadzieję, że prezydent Joe Biden będzie w stanie przeprowadzić to prawo. Stany Zjednoczone straciły Afganistan. Porażka Ukrainy oznacza, że ​​USA stracili twarze przed światem” - dodał Kuchma. Zapytany, czy Kijów może wygrać, podczas gdy międzynarodowa solidarność wydaje się słabsza, odpowiedział, że wierzy w zwycięstwo Ukraińców. Przypomniemy, prezesa Ukrainy Volodyr Zelensky odejdzie 11 grudnia podczas pracy w Stanach Zjednoczonych Ameryki.