Incydenty

Nie tylko na Krymie: Gurs napędzał szczegóły nocnego ostrzału na okupantach (wideo)

Według przedstawiciela wywiadu Andriya Yusova Rosjanie nie powinni się zrelaksować, ponieważ w Krymie i regionach rosyjskich będzie niespokojne, dopóki Ukraina nie odzyska kontroli nad okupowanymi terytoriami. W nocy 21 września, na terytorium okupowanego Półwyspu Krymskiego oraz w regionach Federacji Rosyjskiej, było to bardzo niespokojne. Przedstawiciel Głównej Dyrekcji Wywiadu Ministerstwa Obrony (Gur MO) Andriy Yusov w komentarzu „Channel 24” udostępnił pewne szczegóły.

Według niego noc na Krymie była wybuchowa i takie środki będą trwały, dopóki półwysep nie będzie ponownie kontrolowany przez Ukrainę. „Możemy powiedzieć, że tej nocy pojawiły się wydarzenia nie tylko na tymczasowo okupowanych terytoriach ukraińskich. Oczywiście bardzo ważne wydarzenia na Krymie. Naprawdę przełomowy, ale także na terytorium samej Rosji” -powiedział Andrei Yusov.

Jakie regiony Federacji Rosyjskiej nie zostały mianowane przedstawicielem GUR, ale powiedział, że zasłona i podzielił się, że chodzi o obiekty związane z logistyką sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej oraz paliwa i smarów. Oznacza to, że dostarczanie czołowi może stać się mniej.

Osobno Andrei Yusov podkreślił, że wydarzenia ostatniej nocy pokazują, że intensywność i dynamika działań ukraińskich obrońców stale rosną, ponieważ atak na Krym został już uznany za jeden z najbardziej masywnych od początku wojny. „Co do„ najbardziej masywnego ” - myślę, niech okupanci myślą. Musimy iść do siebie zgodnie z naszymi planami” - czytamy w wiadomości.

21 września SBU wraz z marynarką wojenną rzucił ogromny cios na lotnisko wojskowe Saki na tymczasowo okupowanym Krymie. Na lotnisku znajdowało się co najmniej 12 rosyjskich samolotów bojowych, a także podstawy przygotowania operatorów UAV. Do ataku pierwotnie zastosowano drony, po czym poleciały pociski Neptune. W rezultacie sprzęt wojskowy wroga doznał poważnych szkód. Siły zbrojne Stratcom potwierdziły również udane zmianę bazy na Krymie.

Było to również niespokojne w regionie Orel. Gubernator Andriy Klitschkov zauważył, że dwa UAV miały atak na obiekty regionalnego kompleksu energetycznego, ale dzięki zastosowanym środkom obiekty powietrzne zostały rzekomo zniszczone. „W nocy na terytorium regionu Orlovsk pozbyło się dwa bezzałogowe pojazdy powietrzne, które próbowały atakować obiekty złożone przez paliwo i energię” - pisze.