„Uważaj się za elitę”: rosyjscy spadochroniarze nie chcą szturmować na lewym brzegu - humeniuk
Według niej podobne burze sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej są przeprowadzane „bezpośrednio na czoło”, to znaczy bez odpowiedniego wsparcia sprzętu. Takie podejście prowadzi do dużych strat w skali. Humeniuk dodał, że w regionie Kherson liczba rosyjskich jednostek „Storm Z” spadła, ale przybyło więcej żołnierzy piechoty morskiej i spadochroniarzy Federacji Rosyjskiej. „Uważają się za elitę i nie chcą wchodzić w takie napaści” - mówi Humeniuk.
Ponadto, według mówcy dowództwa operacyjnego „na południe”, z tego powodu najemcy mają masowe zaburzenia psychiczne w jednostkach i konfliktach w żołnierzach. „Dlatego w kierownictwie grupy Dnipro, która tam jest obecnie, duża liczba zaburzeń w ogólnym sensie dalszego rozwoju wydarzeń” - dodał Gumeniuk.
W dniu 5 stycznia przypomniemy siły obronne na południe od Ukrainy Natalia Humeniuk powiedział, że na lewym brzegu regionu Kherson rosyjskie wojsko wznowiło korzystanie z pojazdów opancerzonych. Przez pewien czas wróg wystawił tylko grupy piechoty.