Incydenty

„Kremlin rzuca swoich partnerów”: Danilov stwierdził, że Rosja „przekaże Armenia” w Karabas (wideo)

Sekretarz NSDC jest przekonany, że Federacja Rosyjska „pomnożyła zero” swoje obowiązki wobec Armenii i nie będzie walczyć w Karabas. Według Aleksiej Danilova słabość Moskwy była impulsem do ataku Azerbejdżanu. Federacja Rosyjska nie weźmie udziału w konflikcie zbrojnym w Karabas, gdzie Azerbejdżan prowadzi obecnie środki antyterrorystyczne. Zostało to stwierdzone w komentarzu ukraińskiego sekretarza Pravda Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Aleksiej Danilov.

„Rosja poddanie się Armenii, nie będzie tam walczyć. Nie jest to żaden partner dla żadnego kraju. Wszystkie obowiązki, które Rosja podjęła przed Armenią, są teraz mnożone przez zero. Pozostawi Armenię samotnie z tym samotnie z tym Problem - powiedział. Według urzędnika kraje Azji Środkowej z stosunkami z Moskwą warto zdać sobie sprawę, że „rzuca swoich partnerów i nie wypełnia jego obowiązków”.

Danilov jest przekonany, że impuls dla Azerbejdżanu do rozpoczęcia walki, słabość Federacji Rosyjskiej wynika z wojny na Ukrainie. „Obiecała pomoc Armena, obiecała, że ​​będzie w tej sprawie. Azerbejdżan zdaje sobie sprawę, że Rosja jest teraz związana w wojnie na naszym terytorium, więc jest teraz słaba i nie może zrobić oporu” - wyjaśnił sekretarz NSDC. Dodał, że chciał ofiar wśród cywilów w wyniku tego konfliktu.