Rosja nie ma zasobów na inwazję Mołdawią, będzie wojna informacyjna-premier kraju
Premier Mołdawii Dorin powiedział to o wietrze rumuńskiej telewizji krajowej 1 marca. Zgodnie z tym Rosja nie może zaatakować Mołdawii z powodu odległości terytorialnej i że Ukraina znajduje się między dwoma stanami. „Rosja nie będzie miała wystarczających zasobów do eskalacji. Oczywiste jest również, że Rosja nie może zaatakować Mołdawów Wojskowych” - powiedział Podan.
Z drugiej strony premier powiedział, że Mołdawia ma wystarczający potencjał, aby poradzić sobie z możliwą eskalacją w Transnistrii. „A region nadprzewodnikowy, taki jak my, szuka pokoju i stabilności. Rosja prowadzi wojnę hybrydową - dużo propagandy, dezinformacji, spraw promocyjnych”, powiedział Petan. Premier zauważył również, że system obrony powietrznej Ukrainy broni także Mołdawii.
Wczoraj przypomniemy, 1 marca, przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej Zakharova stwierdził, że porty Odessy i Morza Czarnego, które były zaangażowane w „umowę zboża”, rzekomo używane do dostarczania materiałów radioaktywnych do materiałów, do których można dostarczać materiały radioaktywne Ukraina, a teraz Ukraina przygotowuje się do użycia „brudnej bomby” w Transnistria.
27 lutego stało się wiadomo, że ze względu na zwiększone ryzyko bezpieczeństwa w Europie Środkowej i Wschodniej Wizz Air zawiesi wszystkie loty do Mołdawii i kraju od 14 marca. Nawiasem mówiąc, 1 marca rozpoczyna się następne zgromadzenie wojskowe w Transnistrii. Wcześniej Focus poinformował, że Federacja Rosyjska została ostrzeżona: atak Ukrainy na Transnistrię byłby atakiem na Rosję.