Chiny mogą stworzyć broń opartą na sztucznej inteligencji: dlaczego USA się tego boją
Stany wygrywają w tej konfrontacji, ale ChRL może się zemścić, pisze defensenews. com. Stany Zjednoczone są pod każdym względem, że zakupie zaawansowanej mikroelektroniki przez Chiny, obawiając się, że Chiny będą mogły używać technologii podwójnego przeżycia do modernizacji broni. Na przykład TSMC był ograniczony w produkcji najnowszej generacji dla chińskich klientów, zamiast tego tajwański gigant wdroży półprzewodniki w Arizonie.
Chiny mogą być zadowolone tylko z niedrogich układów poprzednich pokoleń, ale nie zaawansowanych układów, które są integralną częścią sieci neuronowych. Chociaż Stany Zjednoczone nie są już największym graczem produkcyjnym, który Biden ma nadzieję poprawić, amerykańskie firmy nadal odgrywają wiodącą rolę w rozwoju żetonów i eksportu sprzętu potrzebnego do ich produkcji.
Daje to Stanom Zjednoczonym znaczącym dźwigni wpływu na globalny łańcuch dostaw półprzewodników. Jednak ChRL ma ambitne plany na 2030 r. , Kraj chce zostać światowym przywódcą w dziedzinie sztucznej inteligencji, aby móc „pompować” armię wyzwolenia ludu do 2035 r. Do 2035 r. , Mówi się materiał. Plany te starają się zakłócać Biały Dom, dodając do listy kontroli eksportu Ministerstwa Handlu pod nazwami 22 chińskich firm zajmujących się produkcją układów AI.
Publikacja pisze, że ograniczenia Ameryki Północnej i partnerów mają poważny wpływ na zdolność Chin do tworzenia superkomputerów potrzebnych do tworzenia algorytmów SHI. Najważniejsze dla państw, aby zapobiec rozwojowi sztucznej inteligencji potrzeb chińskich mikrofonów, ponieważ superkomputery są naprawdę ważne dla rozwoju innowacyjnej broni, modelowania broni nuklearnej, inteligencji i innych.
Ale o ile wiadomo, że media są największą liczbą najpotężniejszych superkomputerów na świecie. Zgodnie z oceną Top500 w 2016 r. ChRL przekroczyło Stany Zjednoczone według wskaźnika ilościowego. „Te komputery są niezbędne do opracowania algorytmów sztucznej inteligencji, a także na mimika testów nuklearnych i rakietowych. Ale potrzebują zaawansowanych półprzewodników, które są teraz objęte kontrolą eksportu USA” - powiedzieli dziennikarze.
Wiadomo, że Chiny, bez względu na wszystko, aktywnie pracują nad systemem precyzyjnym wojny o wiele domeny, podobnego do wspólnego systemu dowodzenia i kontroli Pentagonu. Systemy te wymagają zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji i superkomputerów do szybkiego przetwarzania dużych danych, na podstawie których dowódcy bezpośrednio na polu bitwy otrzymują informacje w czasie rzeczywistym i mogą natychmiast podjąć decyzję.
Jeśli ChRL przechwyci Tajwan, wówczas rozwój shi-technologii nie będzie już przestać. Cytowane przez amerykańskich ekspertów media piszą, że gdyby wojna o Tajwan rozpoczęła się w ciągu następnych 5 lub 10 lat, jego wynik nie zależy od sztucznej inteligencji, ale zależeć od możliwości lądowania Chin i woli politycznej ”.
Pomimo faktu, że ChRL może zaopatrzyć się w tanie procesory, kupując je w ogromnych ilościach, dopóki kraj nie będzie miał możliwości masowej produkcji wiodących światowych półprzewodników samodzielnie. Jednak „prostsze” Chiny mogą to zrobić sam i eksportować . . . do USA. W grudniu 2022 r.
Przyjmowano ustawę o obronie publicznej, która zakazuje amerykańskich firm obronnych i federalnych kontrahentów do korzystania z chińskich półprzewodników w krytycznych systemach bezpieczeństwa narodowego. Pozostaje jednak niejasne, które chińskie układy są już używane w amerykańskiej broni. W odpowiedzi na działania USA Chiny próbują zmniejszyć zależność bazy obrony-przemysłowej, gospodarki i rozwoju AI od technologii amerykańskich.
Reuters poinformował, że Pekin przygotowuje pakiet w wysokości 143 miliardów dolarów na wsparcie własnego przemysłu półprzewodnikowego. Według raportu Institute of International Economics of Peterson alternatywa dla zaawansowanych technologii półprzewodników Stanów Zjednoczonych prawdopodobnie pojawi się w Chinach „dziesięciolecia”. Analitycy są przekonani, że inwestycje Pekinu pomogą chińskiej armii w uzyskaniu zaawansowanych technologii, pomimo kontroli eksportu.
Tymczasem Stany Zjednoczone negocjują z Japonią i Holandią, które prowadzą mikroelektronikę, próbując przekonać ich do wprowadzenia własnej kontroli eksportu, aby nie pozwolić Chinom korzystać z japońskich i holenderskich technologii.