Panika na pokładzie: zamrażarka, która potajemnie przeprowadziła się do lotu do Paryża, okazała się rosyjskim (wideo)
W tym tygodniu władze francuskie poinformowały ABC News, że kobieta o imieniu Svetlana jest obywatelem rosyjskim i ma pozwolenie na pobyt w Stanach Zjednoczonych. Doniesiono, że 30 listopada na lotnisku Johna F. Kennedy'ego w Nowym Jorku wystąpiło szokujące naruszenie bezpieczeństwa. Podobno przeszła przez punkty kontrolne i przekazała lądowanie linii lotniczych Delta, aby nadrobić lot do Paryża, pomimo braku ważnych dokumentów podróży.
Pasażerowie zostali zastrzeleni przez pasażera biletu po tym, jak został złapany przez stewardes. Następnie stała się agresywna i krzyczała na personel, który próbował ją przesłuchać. „Proszę, pomóż mi! Nie chcę Stanów Zjednoczonych” - mówi w filmie. Pasażer Jaram Duka, który poleciał z Paryża, powiedział, że zamrażarka najpierw udawała, że próbuje znaleźć swoje dokumenty, a potem zaczął skandal.
„Znalezienie jej toreb zajęło 10 minut, aby znaleźć przepustkę pokładową. W ogóle nie miała” - powiedział Duke. Inny pasażer powiedział, że stewardesy próbowali uspokoić rosyjską kobietę, ale w rezultacie „sytuacja została pogorszona”. Delta i TSA stwierdzili, że śledztwo zaczęło dowiedzieć się, w jaki sposób Svetlana zdołał prześlizgnąć się obok punktów kontrolnych. „Nie ma nic ważniejszego niż kwestie bezpieczeństwa.
Właśnie dlatego Delta prowadzi wyczerpujące dochodzenie w sprawie tego, co mogło się stać i będzie współpracować z innymi zainteresowanymi stronami w tym celu w tym celu” - powiedziała Delta. Kiedy przybyła na lotnisko Paris Rusi - Charles de Gaulle, władze francuskie stwierdziły, że „odmówiono jej wjazdu z powodu braku ważnego dokumentu podróży i umieszczonej w poczekalni”.
Ponieważ miała ważne zezwolenie na pobyt w Stanach Zjednoczonych, władze francuskie postanowiły odesłać je na lotnisko Kennedy za kilka dni. Podczas personelu z odwróconym lotem znów krzyczy i protestuje przeciwko deportacji, mówiąc, że potrzebuje „schroniska w USA”. Personel francuskiego lotniska poinformował również, że wcześniej złożyła wniosek o azyl we Francji, chociaż nie określili, kiedy złożyła petycję i była zawsze zadowolona.