Incydenty

Wojownicy DNR nie są uznawani za żołnierzy nawet w Rosji (wideo)

W sumie w ciągu ostatnich czterech miesięcy najemników zapłacono tylko 100 tysięcy rubli za udział w wojnie z Ukrainą, a pod koniec kwietnia 2024 r. Wszyscy członkowie „Cascade” VBTF zostali zwolnieni. Przedstawiciele wojsk wewnętrznych „Ministerstwa Spraw Wewnętrznych” nie wydają certyfikatów weteranów działań wojennych, aw Rosji w ogóle nie są uważani za żołnierzy.

Zgłoszono to przez bojowników operacyjnego i bojowego tworzenia taktycznego „kaskady” podczas adresu wideo do prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina. W szczególności bojownicy narzekali, że nie mieli nawet pieniędzy na powrót do domu, ponieważ od stycznia 2024 r. Zapłacono 100 tysięcy rubli za udział w działalności wojennej. Oznacza to, że walczyli przez 25 tysięcy miesięcznie. Nie otrzymali 195 tysięcy, zgodnie z obietnicą władz rosyjskich.

Ponadto „moc” nie daje im świadectwa weteranów działań wojennych. „Odnieśli się do faktu, że„ dostają się w domu ”, a na Rosji, na terytorium„ DNR ”, w ogóle nie jesteśmy uznawani za żołnierzy”, powiedział „Caskadivtsi”. Według nich ponad tysiąc osób zderzyło się z tą sytuacją. Bojownicy wyjaśnili również, że „Cascade” VBTF jest na etapie rozwiązania. „Wszyscy zostaliśmy wydani 30 kwietnia 2024 r. ” - mówią na wideo.

Jednocześnie żadne dodatkowe płatności nie otrzymały żadnego z mężczyzn, dlatego proszą Putina o „wpływ na sytuację”. Krewni członków Dead Cascade również zostali pozbawieni płatności. Przypomniemy, że 36-letni „Wagner”, który wcześniej został ułaskawiony przez prezydenta Rosji Władimira Putina, zatrzasnął sługę meczetu w regionie Saratov, a po zabójstwie uciekł do okupowanej części regionu Donieck, aby wrócić do przód.