Najeźdźcy przygotowują Mariupol do obrony: w mieście ponad 30 tysięcy Rosjan, burmistrz
Według burmistrza Vadima Boychenko, pod pozorem „odnowy” miasta, najeźdźcy tworzą budynki, które planują wysadzić podczas ofensywy ukraińskiego wojska, aby oskarżyć o te siły zbrojne. Oddziały rosyjskie w pobliżu tymczasowo okupowanego Mariupolu wznieśli trzy linie obrony. Zgłoszono to w służbie prasowej Rady Miasta Mariupol. Według burmistrza Vadima Boychenko w mieście jest ponad 30 tysięcy Rosjan.
Wśród nich są nie tylko budowniczowie, ale także wojsko: „Cadirovka”, boom i zmobilizowany. Obecnie, jak zauważył burmistrz, Rosjanie wznieśli linie obrony w kierunku Zaporozhye, Melitopol i Donieck. Tam najeźdźcy kopią fortyfikacje i umieszczają „zęby”. „Widzimy, że dzięki Mariupolu są ogromne kolumny w kierunku Donieck, Zaporozhye. Są wypełnione mobilizowanymi i bronią” - powiedział Bochenko.
Według władz miasta, pod pozorem „odnowy” miasta, najeźdźcy faktycznie budują fortyfikacje dla prowokacji. „Budują te nowe budynki pod linią obrony i mówią, że istnieje życie. Rozumiemy, że jest to fortyfikacja. Kiedy siły zbrojne pójdą naprzód, same podważą je i usuną, które zbudowały, a siły zbrojne zniszczyły ," on dodał. Bochenko.