Incydenty

Putin poparłby 30% pracowników FSB: Federacja Rosyjska oszacowała prawdopodobieństwo nowego buntu

Opozycja uważa, że ​​próba rewolucji Jevgeny Prigogin nie jest najgorszym z tego, co zrobił dla władz rosyjskich. Ważniejsze są idee, które głowa PEC „Wagner” położyła w głowach Rosjan. Rosyjski polityk opozycji Michaila Khodorkowskiego uważa, że ​​w przypadku nowego buntu wojskowego w Federacji Rosyjskiej prezydent Vladimir Putin popiera mniej niż jedną trzecią federalnej służby bezpieczeństwa. Powiedział to w wywiadzie dla Newsweeka od 6 lipca.

„Myślę, że gdyby jutro nastąpiły kolejna bunt, a pracownicy FSB zadzwonili do ochrony Putina przed tym buntem, myślę, że tylko 30 procent byłoby na to gotowych” - powiedział Khodorkowski. Opozycja zauważyła również, że jeśli nikt nie zostanie ukarany w Federacji Rosyjskiej, prawdopodobieństwo powtórzenia takiego incydentu wzrośnie. Według Khodorkowskiego bunt Jevgeny Prigogine nie jest najgorszym z tego, co zrobił dla władz Federacji Rosyjskiej.

Założyciel Wagnera PEC wyraził pomysł, że wojna jest błędem, a jej przyczyną jest „Putin's Cazknovk”. Według polityka, dla personelu wojskowego Federacji Rosyjskiej na pierwszym planie oznacza to, że zostali zdradzeni. Według niego oświadczenia Jevgeny Prigogine są „nie wymazane” w głowach Rosjan. „Słyszeli to. Więc czy jest to więzienie, czy to będzie ktoś inny, to nie ma znaczenia.

Jedno jest jasne, rosyjskie siły zbrojne nie będą zgodne z Putinem”, podsumował Michaila Khodorkowskiego. Należy przypomnieć, że zgodnie z oświadczeniem szefa Gur Kirila Budanova od 6 lipca Federacja Rosyjska była w trudnej sytuacji związanej z wewnętrznymi konfliktami i napięciem i prawdopodobnie podejdzie do wojny secesyjnej.