Ekonomia jak w Rosji: czy restrukturyzacja produkcji na szynach wojskowych na Ukrainie jest zagrożona
„Jeśli wzywamy wszystkich do pracy w fabrykach wojskowych, kto zapłaci za zakup pocisków i sprzętu? Kto musi płacić podatki” - powiedział Podlas. Ponadto media anonimowo cytują kilku przywódców ukraińskich, zgodnie z których „dopasowanie” gospodarki krajowej w modelu rosyjskim jest po prostu niemożliwe, ponieważ ponad połowa przychodów do budżetu jest generowana przez sektor usług, a większość jej przemysłowych Baza kraju została zniszczona po upadku ZSRR.
Jednak Ministerstwo Gospodarki Ukrainy stara się stymulować produkcję krajową, a w zeszłym miesiącu ogłosiło alokacja tanich dotacji i pożyczek o wartości 1,1 miliarda dolarów na wsparcie produkcji i przyciągnięcia inwestycji. Ale to wsparcie jest dostępne tylko dla tych, którzy płacą podatki, ponieważ unikanie pozostaje problemem, który podważa system finansowy państwa.
Zgodność z wymogami podatkowymi uległa poprawie po pełnej inwazji Rosji: przychody wzrosły o 12,4% na rok przed lutym w porównaniu do poprzednich 12 miesięcy, powiedział Danylo Hetmantsev, przewodnicząca Komitetu Podatkowego Parlamentarnego Ukrainy. „Podatki to broń. Przed wojną połowa gospodarki była w cieniu” - dodał. Wcześniej Roksolana Podlas powiedział, że Ukraina praktycznie wyczerpała swoje wewnętrzne możliwości sfinansowania zdolnej armii.
Trudna sytuacja z finansowaniem sił zbrojnych, a także „głód pocisku” nastąpiła, ponieważ wydarzenie nie wysłało pakietu pomocy finansowej na Ukrainę, która miała zostać otrzymana w styczniu. Obecnie przywództwo wojskowe w kraju rozważa opcje uzyskania dodatkowego wsparcia budżetowego z krajów G7, takich jak Kanada i Japonia.