„Aviation Beats”: Girkin narzekał na trudną sytuację dla Federacji Rosyjskiej na lewym brzegu Dniepera
Girkin twierdzi, że ukraińskie siły obronne mają już przyczółek w pobliżu mostu Antonovsky'ego. Przyczółek jest mały - rosyjski nazwał go „piętą”. Granice tej „sosny” - wsporniki płótna i mostu, a także sąsiednie domki. Siły zbrojne mają możliwość przeniesienia posiłków i zabrania rannych, przekonanych byłego Fsbushnika.
Zauważa, że rosyjskie wojsko nic nie może zrobić - pozycje ukraińskie są ukryte pod betonowym płótnem, a lotnictwo nie dociera do nich. Według niego: „Nasi piloci nie osiągnęli bezpośredniego trafienia”. Rosjanie zapewnia, że przyczółek na lewym brzegu nie jest szczególnie ważny. Z drugiej strony przyznaje, że jeśli Ukraińczycy trzymają się, żołnierze armii rosyjskiej będą musieli wycofać się z obszaru Dachas.
Ponadto Girkin dodaje, że rekolekcja „promuje” prawy brzeg Dniepera - jest wyższy i wygodnie jest pokonać go w wzmocnieniu, które Rosjanie próbują rzucić. Były fsbushnik przyznaje również, że walki są obecnie w toku „na wyspie na środku bagna” i „nie jest miłe”.
Należy zauważyć, że według doniesień sztabu generalnego sił zbrojnych, ukraińskie siły obronne nie przekroczyły jeszcze Dniepera: na przykład od 28 czerwca wróg strzelił w regionie Kherson i próbuje zajmować pozycje. To samo świadczy internetowa karta Fighting DeepState: obszar w pobliżu mostu Antonovsky'ego w strefie szarej. Szerokość tej „szarej strefy” wynosi około 3 km, jej granica leży w centrum miasta Oleshka.
Ponadto przedstawiciel centrum prasowego dowództwa operacyjnego „South” Natalia Humeniuk potwierdził 21 czerwca: wojska rosyjskie wycofały się po wysadzeniu elektrowni hydroelektrycznej Kakhovka, ale teraz wracają na poprzednie pozycje. Chcielibyśmy przypomnieć, że 28 czerwca minister obrony Ukrainy Aleksiej Reznikov w wywiadzie dla FT wyjaśnił, że nie jest konieczne liczenie osad opublikowanych przez siły zbrojne.