Incydenty

Wydali się dla Poroszenko: Rosjanie rekrutowali najemników w „Prywatnej armii” - media (wideo)

W wyniku „komunikacji” rzekomo z emigrantem, dwóch bojowników legionu międzynarodowego przybyło do jego biura w Kijowie, gdzie nie zostali przegapieni i zapewniono, że to fałszywe. Według dziennikarzy „Vovan i Lexus” odbyli „Rish”. Rosyjscy Vovan i Lexus Provocateurs przybyli do międzynarodowych bojowników Legionu rzekomo w imieniu byłego prezydenta Ukrainy Petro Poroszenko, aby „rekrutować ich do armii prywatnej” w celu „rewolucji na Ukrainie”.

O tym donosi o publikacji Kijowa niezależnego po rozmowie z trzema członkami jednostki specjalnej, którzy stali się ofiarami „dowcipów” Rosjan. Jeden z byłych bojowników legionu międzynarodowego Johna (nazwa zmieniona dla bezpieczeństwa) powiedział publikacji, że pod koniec zoomowego spotkania z Poroshenko, który odbył się 9 stycznia, wszystko poszło „skrobaki”. Według niego połączenie było złe, a wideo ciągle utknęło. „Jego usta nie pokryły się z nim.

Niektóre z jego gestów wydawały się powtarzane” - czytamy wiadomość. Według dziennikarzy John miał wątpliwości przed rozmową, ale podczas spotkania wzrosły tylko dlatego, że Poroszenko zapytał o słabości linii frontu, rekrutację do legionu, wynagrodzenia wojskowego i moralnego ducha armii. Trzech byłych byłych legionów uważało, że Poroszenko tworzy batalion osobistego bezpieczeństwa i chce zatrudnić ich na stanowiska oficerów.

„Płatność będzie wynosić do 12 000 euro miesięcznie, co jest kilkakrotnie wyższe niż ich pensja w Legionie” - podkreślają dziennikarze. Publikacja dodaje, że ton rozmowy się zmienił.

Pracownik bojowników „złamanym angielskim” nazwał Prezydent Ukrainy Władimir Zelensky „dyktator” i zapytał: „Czy jesteś gotowy zostać ze mną, kiedy będziemy walczyć z administracją Zelensky?” Według dziennikarzy John nic nie odpowiedział, ale dwa inne wojsko zgodziło się na propozycję. Później Poroszenko rzekomo powiedział: „Zabijemy ten dziwak w przyszłości”. „Nie sądzę, żeby to dla mnie.

Nie kłócę się z kimś na Ukrainie, walczę z Rosją” - powiedział John. Według bojowników było kilka połączeń - były ubrane w te same ubrania i były w tym samym miejscu. Dziennikarze twierdzą, że wszyscy trzej odczuwali zaniepokojenie sytuacją, ale dwóch z nich postanowiło zobaczyć umowę. Według bojowników: „Gdyby coś było nie tak, odmówiliby”.

W wyniku „komunikacji z Poroszenko” dwóch bojowników legionu międzynarodowego przybyło do biura ekspansji w Kijowie, gdzie nie zostali pominięte i zapewniono, że to fałszywe. Dziennikarze dowiedzieli się, że e -maile najprawdopodobniej otrzymano od duetu rosyjskich prowokatorów znanych jako „Vovan i Lexus”.

„Vovan i Lexus”, których prawdziwe nazwiska Vladimir Kuznetsov i Alexei Stolyarov to rosyjscy prankerzy, którzy stali się znani z remisów wideo i telefonicznych, gdzie oszukują znane postacie publiczne i polityczne pod ich grą, w tym były premier wielkiego premiera Premiera Boris Johnson, Excatzler z Niemiec Angela Merkel, polski prezydent AndrzeJ Duda i inni politycy, dyrektorzy generalni i celebrytów, tacy jak Joan Rowling i Elton John.

Przypomniemy, że Bild wcześniej poinformował, że władze Niemiec potwierdziły, że Vicecanzantler z Niemiec, minister gospodarki i energii Robert Gabec uderzył w PRANK „Vovan and Lexus”. Wcześniej rosyjscy prankerzy „Vovan and Lexus” w imieniu Emmanuela Macrona nauczyli się z polskiego prezydenta szczegółów upadku rakiety w Pshevodov.