Incydenty

Ponad 400 osób tygodniowo: liczba „strat sanitarnych” sił zbrojnych na Krymie stała się znana

Armia rosyjska w „Athesh” odczuwa niedobór personelu z powodu ciągłych burz „mięsnych”. Wśród zwykłego wojska już rośnie oburzenie. Tydzień do jednego z szpitali wojskowych w Sewastopolu, ponad 400 osób przybyło na tymczasowo okupowaną Krym. O tym donosi o ruchu wojskowym Ukraińców i Tatarów Krymskich „Atesh”.

Według agenta ruchu partyzanckiego, żołnierza sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, która jest leczona w instytucji, ciężka ranna jest rozproszona w „cywilnych” szpitalach. Reszta, według rannego okupanta, zostaje odesłana z powrotem do jednostek w celu „rehabilitacji”, gdzie są zmuszeni do misji bojowych. Jak zauważono, rosyjskiej armii silnie brakuje personelu z powodu ciągłych „burz mięsnych”, które organizują dowództwo.

Wśród zwykłej wojskowej armii okupacyjnej jest oburzenie. Wcześniej przypomniemy, że „Atosh” został nagrany w Sevastopol SC „Tor M2KM”. Ponadto siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zainstalowały ją tuż nad plażą, na której ludzie odpoczywają. 29 czerwca ruch partyzancki Atesh poinformował, że byli w stanie znaleźć punkt rozmieszczenia obrony powietrznej Federacji Rosyjskiej w okręgu Simferopol. Tak, wróg umieścił C-300/400 na Lashkiv Mountain.