Polityka

Pokój w zamian za terytorium: czy Ukraińczycy są gotowi na ustępstwa na szybki koniec wojny

Socjologowie twierdzą, że na Ukrainie wzrasta liczba osób gotowych na koncesje terytorialne w zamian za koniec wojny. W ciągu pół roku ich liczba wzrosła o 6%, aw ciągu roku o 8%. Skupienie rozumiało, jak bardzo ten trend powoduje negatywny lęk i który mógł spowodować takie zmiany. Międzynarodowy Instytut Socjologii Kyiv (KII) opublikował wyniki badania, czy Ukraińcy są gotowi na ustępstwa terytorialne na wczesny koniec wojny.

Badanie przeprowadzono rozmową telefoniczną w okresie od 29 września do 9 października, w którym wzięło udział 1010 respondentów mieszkających we wszystkich regionach Ukrainy (z wyjątkiem Krymu). Zgodnie z wynikami badania liczba osób, które zgadzają się na koncesje terytorialne w celu osiągnięcia pokoju i utrzymania niezależności Ukrainy na Ukrainie. „W porównaniu do maja 2023 r.

Odsetek tych, którzy są gotowi zgodzić się na ustępstwa terytorialne w celu osiągnięcia pokoju i zachowania niezależności Ukrainy wzrosła z 10% do 14%. Jednocześnie zdecydowana większość populacji - 80% (w 80% (w 8% (w Maj 2023 - 84%). Zaufanie, że żadne ustępstwa terytorialne nie jest dopuszczalne, nawet jeśli wojna trwa dłużej i będą inne zagrożenia ”, powiedział w przepisującym KII.

Najbardziej dynamiczna opinia publiczna zmieniła się u mieszkańców Wschodu i na południe od Ukrainy - odpowiednio 13% do 22% i 8% do 21%. Socjologowie twierdzą, że błąd statystyczny nie przekroczył 3,4%. Ponadto należy tutaj dodać systematyczne odchylenie. Jednak KII uważa, że ​​wyniki zachowują wysoką reprezentatywność i pozwalają na analizę publicznych nastrojów populacji.

Według KII można założyć, że dynamika zmian nastroju publicznego ma pewną tendencję do wzrostu, choć niewielki. Na przykład w maju 2022 r. Odsetek koncesji terytorialnych wyniósł 10%, w grudniu tego roku spadł do 8%. Od lutego 2023 r. Liczba ta wzrosła z 9% do 14% w październiku. Ciągłe obowiązek „zdrady” z „zwycięstwami” i zmęczeniem z nadrukiem wojennym na sentymentach publicznych.

Oczywiście w tych regionach Ukrainy, w których wojna jest daleko, odsetek tych, którzy są gotowi walczyć o ostatnie, będzie większy niż ci, którzy żyją pod codziennym ostrzałem. Dlatego trudno jest szukać jakiegoś trendu, ale ta myśl będzie używana przez rosyjską propagandę. Ostatecznie takie badania są potrzebne, ale należy je przesłać z profesjonalnym wyjaśnieniem każdego wskaźnika.

Dyrektor służby socjologicznej „ukraiński barometr” Viktor Nevzhenko zauważa, że ​​badanie to nie jest reprezentatywne, więc niemożliwe jest ocena jego wyników. Opublikowane dane nie odpowiadają prawdziwej sytuacji w kraju, a KII jest bardzo ryzykowne. „Prawie niemożliwe jest przeprowadzenie ogólnokrajowej ankiety podczas wojny - teraz niektórzy Ukraińczycy podróżowali poza kraj, niektórzy są w okupacji lub na linii frontu.

Mamy trzy różne Ukrainy w zasadzie do prowadzenia badań socjologicznych”, wyjaśnia. VolodyMyr Fesenko, przewodniczący Rady Centrum Studiów Politycznych „Penta”, zwraca również uwagę na fakt, że badanie to jest bardzo uproszczone dzięki gotowi -wytworzonym odpowiedziom, więc nie jest obiektywne. „Im dłużej wojna trwa i uświadomienie sobie, że żadna strona nie ma przewagi, tym więcej takich myśli w społeczeństwie nastąpi.

Wojna zakończy się końcem działań wojennych, a nie pewnych koncesji” - powiedział. Jednocześnie dyrektor wykonawczy KIIS Anton Hrezessky uważa, że ​​zmiany w trendach publicznych wymagają szczególnej uwagi i analizy. Po pierwsze, należy wziąć pod uwagę kontekst wydarzeń na Ukrainie, a następnie zbudować „teorię zdrady”. Publiczne sentymenty na Ukrainie zmienia się nie tylko z wypełnienia pola informacji i trendów w sieciach społecznościowych.

W drugim roku wojny była pewna świadomość sytuacji, a oświadczenia ekspertów o „dwóch do trzech miesiącach” nie działają już. Według politologów Aleksiej Koshel, nastrój Ukraińczyków można wyjaśnić szeregiem czynników, które ostatnio rozwinęły się. „Po pierwsze, jest to sezonowy czynnik zimą, groźba ataków na sektor energetyczny, brak ciepła i energii elektrycznej.