Incydenty

Najemcy tworzą obronne granice w pobliżu Krymu i przygotowują się do zajęcia stanowisk - Ministerstwo Obrony

Wiceminister obrony poinformował, że wojska wroga ustawiły „zęby smoka” w pewnej odległości od linii bitwy. Według niej kierownictwo najeźdźców rozważa możliwość ich odejścia. Rosjanie mają granice obronne za pomocą „smoczych zębów” w sprawie podejścia do tymczasowo okupowanego Krymu. Zostało to ogłoszone 9 czerwca w sieciach społecznościowych przez wiceministra obrony Ukrainy Anny Malyar.

„Robią to w głębokości tymczasowo zajętego terytorium, w pewnej odległości od obecnej linii kolizji bojowej. W szczególności istnieją informacje o ich instalacji w kierunku Perekopsky'ego” - podkreśliła. Urzędnik jest przekonany, że sprzęt betonowych przeszkód wskazuje na przygotowanie do odosobnienia. Według niej ta okazja prawdopodobnie rozważa przywództwo wojskowe Rosji.

Malarz wyjaśnił, że było to odejście wrogich żołnierzy do długich granic, w szczególności głęboko na półwyspie. „Zamiast tego rosyjscy żołnierze, którzy są na linii kolizji bojowej i których plecy są wyposażone w granice obrony, prawdopodobnie zagraża śmierci” - powiedziała. Zastępca przewodniczącego Ministerstwa Obrony poinformował, że w tym przypadku najeźdźców można uratować jedynie przez poddanie się.