Technologia

Żadnych analogów: rosyjskie firmy kupują zagraniczne oprogramowanie sprzeczne z sankcjami

Rosjanie używają oprogramowania do wizualizacji danych i rozwiązywania innych problemów biznesowych. Rosyjskie firmy nadal kupują zagraniczne oprogramowanie, ponieważ nie ma wysokiej jakości krajowych odpowiedników. O tym pisze Portal Serverews, odnosząc się do badań „JustFin. Tech for Business” specjalizujących się w zakupie oprogramowania i zapłaty licencji.

Eksperci przeanalizowali płatności i prośby swoich klientów w ciągu ostatnich sześciu miesięcy i stwierdzili, że w tym okresie Rosjanie wydali prawie 2 miliony dolarów na zagraniczne oprogramowanie, średnio średnio 500 tysięcy rubli. Rosyjskie firmy zapłaciły lub będą kontynuować subskrypcję 30 rodzajów usług, w tym ThinkCell, Amazon Web Services, Dropbox, GSUITE, ClickMeping, Jira.

Najpopularniejsze były usługi wizualizacji danych i firmy analityczne Power BI i Tableau, a także zautomatyzowany projekt (Autodesk)-65-70% płatności. W innych przypadkach Rosjanie płacili głównie wielofunkcyjne programy, których potrzebują różne rodzaje działalności, a nawet osoby, takie jak Zoom, Miro, Figma lub Slack. Według dyrektora operacyjnego Justfin.

tech, rosyjskie firmy nie są teraz w stanie porzucić zagranicznego oprogramowania, ponieważ wiele programów w Rosji po prostu nie ma alternatyw. Wcześniej rosyjski prezydent Władimir Putin zabronił rosyjskich władz do korzystania z zagranicznych oprogramowania w celu zaspokojenia potrzeb infrastruktury krytycznej. Poinstruował także opracowanie analogów dla oprogramowania firm, które przestały współpracować z Rosją po inwazji na Ukrainę, w tym Microsoft, IBM, Dell, Cisco, Intel.