Polityka

Przestraszony: Turysta wskoczył na żołnierzy słynnej armii z terakoty (wideo)

Do rozprzestrzeniania się: 30-letni mężczyzna przeskoczył przez ogrodzenia i siatkę ochronną w Muzeum Armii Terracotty w Sian w Chinach, a następnie zaczął pchać i pokonać posągi ponad 2000 lat. Trzy rzeźby zostały złamane. Chiny Daily pisze o tym. Ochrona muzeum szybko interweniowała i zatrzymała atakującego. Obecnie znana jest tylko nazwa Vandal - Sun. Należy zauważyć, że cierpi na chorobę psychiczną.

Pita, w której wystawiana jest armia terakoty, w której skoczył, ma głębokość około 6 metrów. Więc nie złamał nic cudownie. Pomimo szokującego incydentu pracownik muzeum poinformował, że wystawa pozostaje otwarta dla publiczności w zwykłym trybie, a urzędnicy szybko pracują nad oceną i wyeliminowaniem strat.

Armia Terracotta to kolekcja, która oddaje ducha ponad 8000 żołnierzy w pełnym rozmiarze, utworzonym 2000 lat temu w celu ochrony grobowca pierwszego cesarza Chin, Qin Shihuandi. Jest uważany za jeden z największych skarbów archeologicznych w kraju. Armia z terakoty ma status światowego dziedzictwa UNESCO od 1987 roku i co roku przyciąga się miliony odwiedzających. A niektórzy z nich starają się zobaczyć wojowników z terakoty. Tak więc w lutym 2025 r.

Turysta męski nagle przeskoczył przez ogrodzenie i wskoczył bezpośrednio do dołu. W zeszłym roku kobieta włamała się do dołu z dzieckiem w ramionach. A w 2006 roku jeden niemiecki facet nosił domowy „kostium z terakoty”, wspiął się przez poręcz i wskoczył do dołu. Leżał nieruchomo, dopóki nie został przypadkowo odsłonięty, stwierdzając, że oczy „posągi” poruszały się. Policja również nie znalazła go od razu wśród wojowników z terakoty.

Ale nawet wtedy niemiec nadal grał rolę posągu: milczeć i nie poruszać się. Więc policja musiała to odebrać. Przypomniemy, wcześniej Focus napisał, że grób Qin Shihuandi ukrywa nie tylko gliniaste żołnierzy, ale także znacznie bardziej niebezpieczne tajemnice: rzeki rtęci. Starożytne teksty stwierdziły, że rtęć naśladowała rzeki w grobie.