Nowy „Big Business”: turyści jeżdżą na Ukrainę do miejsc zbrodni wojskowych Federacji Rosyjskiej - Times
Wcześniej poprowadził turystów na wycieczkach pieszych przez Kijow-Pechersk Lavrę, ale teraz pokazuje obcokrajowców Buchę, Irpin i Gostomel, gdzie siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zabiły spokojnych Ukraińczyków. Występuje 166 dolarów na sześciogodzinną wycieczkę. Publikacja pisze, istnieje kilkanaście firm, które oferują wycieczki tylko w Bucha. Wielu oferuje również tygodniową wycieczkę z deflowanymi terytoriami Ukrainy za prawie 4000 USD.
Doniesiono, że większość turystów przybywa latem. Tak, Moiseev spędził 30 do 40 wycieczek. W przeważającej części mężczyźni, którzy podróżują samotnie, zwracają się do niego. Wśród nich są Amerykanie, francuski, brytyjski i japoński. „Są to ludzie, którzy chcą zobaczyć, jak wygląda kraj w stanie wojny” - powiedział. Według mężczyzny około połowa jego zarobków „obiecuje”, aby dać potrzebom sił obronnych.
Równolegle do obozu koncentracyjnego Auschwitz Nazi, który również popełnił zbrodnie wojenne. Moiseev uważa, że to, co wydarzyło się na Ukrainie, powinno znać cały świat. Materiał mówi, że mieszkańcy Buchy często zgadzają się z Moiseevem, ale są tacy, którzy są oburzeni w ten sposób. Według mieszkańca Buchy, 65-letnia Tatiana Vladimirovna, kiedy rosyjscy żołnierze przybyli do Bucha, zorganizowali siedzibę w szkole technicznej, w której kobieta pracowała.
Najeźdźcy nagle odkryli, że w piwnicy ukrywało się około 100 osób, kobiet i dzieci. Tatiana była mediatorem i próbowała negocjować z Rosjanami na temat żywności i wody. Zostały zwolnione dopiero po pięciu dniach. Według kobiety, kiedy ludzie wrócili do swoich domów, zobaczyli wszystkie konsekwencje oburzenia Rosjan na ulicach miasta. „Dobrze, że ludzie tu przychodzą i wiedzą, że Rosjanie zrobili z nami.
Ale nie widzę uczciwości, że ludzie zarabiają pieniądze na pieniądze, gdy pieniądze te powinny zostać przywrócone Buchy” - powiedziała. Cudzoziemcy, którzy odwiedzili Ukrainę, twierdzą, że nie można poczuć tego samego w telewizji. Wcześniej doniesiono, że najeźdźcy rozczłonkowali niewoli wojownika. Rzecznik Dmitriry Lubinets podkreślił, że odpowiedzialność za przestępstwo nie polega na określonych bojownikach, ale w całej Rosji.