Propaganda Putina. The Times pokonał skandaliczny raport międzynarodowy
Publikacja podkreśla, że oświadczenie o zobowiązaniach wynikających z konwencji genewskiej, która jest odwołana przez organizację, nie jest w ogóle obwiniania i obwiniania ofiar agresji, co robi amnestia ”. „Nic dziwnego, że ukraińskie biuro grupy, których nie skonsultowali się, potępiło te przewidywalne wnioski, podczas gdy ambasada rosyjska w Londynie chętnie je odtworzyła” - pisze The Times.
Artykuł stwierdza, że podczas wojny w Czeczenii i Syrii armia rosyjska nieustannie atakuje obiekty cywilne. „Siły ukraińskie odważną tych najeźdźców, próbując pomóc cywilom opuścić niebezpieczne obszary” - piszą dziennikarze. The Times przypomina, że organizacja została już „upokorzona przed Kremlinem”, odmawiając uznania rosyjskiego opozycji Aleksieńskiego więzienia sumienia. „Oczywiście Amnesty nie wzięła niczego z tego fiaska.
Sekretarz generalny Agnes Callamar narzekał, że grupa została skrytykowana w sieciach społecznościowych, jakby była obrażona, i że jej lekki feuilleton o Ukrainie miał status świętego pisania - powiedział The Times. Dziennikarze uważają, że Kallarmar powinien natychmiast zrezygnować, chociaż nie będzie w stanie uratować reputacji organizacji. „Kiedyś czczona organizacja humanitarna amnestia pokazuje teraz żałosną obojętność wobec ucisku.
Wykrywając jego miękkość na przestępczość i miękkość w faszyzmie, musi mieć przyzwoitość, aby opuścić scenę”, pisają autorzy artykułu. Wcześniej Międzynarodowa Organizacja Praw Człowieka w Amnesty International oskarżyła Ukrainę o „naruszenie praw wojennych” z powodu domniemanego rozmieszczenia baz wojskowych na obszarach mieszkalnych, szkołach i szpitalach.
Ukraińskie biuro Amnesty International poinformowało, że nie było to związane z ustaleniem takich faktów i że odrębny zespół reagowania międzynarodowego kryzysu amnestii był zaangażowany w przygotowanie raportu. Dyrektor ukraińskiego biura Amnesty International Oksana Pokalchuk w piątek 5 sierpnia powiedział, że została zwolniona. Biuro Prezydenta stwierdziło, że Amnesty International uczestniczy w rosyjskiej kampanii dezinformacji.