Inny

Broń przeciwko ATACMS. Czy wojska rosyjskie zwolnią Ukrainę w SCRC S-500 „Prometheus”

C-300 i 400 kompleksów przeciwlotniczych są bezradne przed rakietami balistycznymi ATCMS: po niedawnych nocnych wybuchach na Krymie zamieniły się w stos spalonego metalu. Teraz Rosjanie najbardziej sprawdzą swoje -do data spr. Focus dowiedział się, jak Prometeusz potwierdza się jako ochrona powietrza Półwyspu.

Armia rosyjska przeniosła się do tymczasowo okupowanych Krymu nowych kompleksów obrony powietrznej C-500 „Prometeusza” w celu pokrycia ważnych przedmiotów z udanych strajków sił obronnych Ukrainy. Najeźdźcy wykorzystają SPR w trybie eksperymentalnym, szef głównej dyrekcji wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kirill Budanov. „Wzrost systemu obrony powietrznej jest dość oczywisty i jasny. Ostatnie obecnie pojawiły się elementy C-500. To są badania”-powiedział.

Szef wywiadu wojskowego uważa, że ​​zaawansowane kompleksy nie pomogą siłom zbrojnym Federacji Rosyjskiej w ucieczce z zachodniej broni. Dodał, że najemcy „piją Borjomi” i wkrótce „czują wszystko”. Warto zauważyć, że systemy rakiet przeciwlotnicznych C-300/400 były bezradne przed amerykańskimi pociskami balistycznymi ATCMS.

Dopiero w noc 10 czerwca siły obrony Ukrainy uderzyły w dywizję rakietową S-400 w pobliżu Dzhankoy i dwie dywizje C-300 w pobliżu Morza Czarnego i Evpatoria. Kolejny atak miał miejsce 13 czerwca: ukraińskie wojsko uderzyło w SCRC S-300 i C-400 w pobliżu lotniska Belbek. Dobre wyniki zostały przekazane przez Himars RSDS w miejscach wojskowych armii rosyjskiej w regionach Belgorod i Kursk.

Siły zbrojne udało się trafić w instalacje S-300 w pobliżu wioski maja (20 km od granicy) oraz w centrum zarządzania w Shebekino w regionie Belgorod, a także na kolumnie ciężarówek w regionie Kursk. Następnie zmniejszyła się liczba przylotów C-300 na Charkiv. Rosyjskie dowództwo zawsze przedstawia jakąkolwiek broń jako brak analogów na świecie.

Ale przebieg wojny na pełną skalę na Ukrainie wielokrotnie zaprzeczał nadziei Kreml, mówi były zastępca szefa sztabu generalnego sił zbrojnych, emerytowanego generała porucznika Igor Romanenko. „Więc rozmawiali o C-400, a teraz spalili metal na Krymie. Stare pociski ATACMS pokonały dokładnie na stosunkowo nowym SPR, więc ta konfrontacja została utracona”, zauważa ekspert. Rosja ceni zaawansowane kompleksy C-500, ponieważ tak naprawdę jest ich niewiele.

Na Krymu sprawdzą stabilność bitwy, która pozwoli okupantom zdecydować, czy chronić je strategiczne obiekty w Moskwie, kontynuuje. Obronne Express zauważa, że ​​Prometeusz C-500 tylko częściowo zmniejszy wydajność rakiet amerykańskich ATACMS. Pociski SCR nie przeprowadzają przechwytywania kinetycznego, ale tylko bliski wybuch. Amunicję można porównać do pocisku GEM-T dla Patriot Pac 2, dla którego najpierw ogłosili możliwość przechwytywania pocisków balistycznych.

Następnie okazało się, że pociski GEM-T przeciwko balistycznemu nie były szczególnie skuteczne. Amerykańscy deweloperzy wdrożyli dość drogi projekt do tworzenia kinetycznych przechwytywników w pociskach PAC-3. Ten pocisk dobrze się pojawił przeciwko rosyjskim rakietom aerobalistycznym „sztylet”. Igor Romanenko dodaje, że C-500 nie miał czasu na przetworzenie pod pokonaniem celów lądowych. Głównym zadaniem Federacji Rosyjskiej jest sprawdzenie ich pod kątem zamierzonego celu.

Na tej podstawie nie należy oczekiwać uderzeń w miastach Ukrainy, jak w przypadku S-300 SPR. Krym przechowuje także przewoźników Circon i Iskander. Otwarte źródła stwierdzają, że C-500 „Prometheus” jest najnowocześniejszym kompleksem przeciwlotniczym o dużym promieniu działania w ramionach armii Rosji. Pierwszy i jedyny C-500 SPR został przekazany siłom zbrojnym Federacji Rosyjskiej w październiku 2021 r. -zajął się obowiązkiem bojowym dla osłony Moskwy i regionu.

Air-An-AVRC wykorzystuje pociski SPR 40N6 S-400, więc ich wygląd nie zmieni radykalnie stanu rzeczy. Część anty-rakieta C-500 może poprawić zdolność rosyjskich kompleksów do przechwytywania pocisków balistycznych. Pociski przeciwlotnicze 77H6-N Prometeusz są wyposażone w samoocenę opartą na własnym radaru zarządu, który widzi cele balistyczne i hipersoniczne z prędkością do 7 km/s w odległości do 600 kilometrów i do 200 km. Kreml planował, że w 2020 r.

Miałby 10 takich instalacji, ale czas dostawy był rozdarty. Przypomnij sobie, że Rosjanie starają się chronić most krymski przed siłami zbrojnymi. Na obu końcach konstrukcji zainstalowano dwie strefy struktur ochronnych, a od początku czerwca 2024 r. Dziesiątki metrów od podporządkowań pojawiły się linie barier Bonov i około tuzina barków.