Vladivostok i Khabarovsk - Chińczycy: Will Beijin raz zabierze ich ziemie (mapa)
Według niego, plany ataku Chin i załącznik Tajwan nie są powiązane z komponentem terytorialnym. „Jeśli jest to ze względu na integralność terytorialną, to dlaczego Chiny nie zwracają gruntów zajmowanej przez Rosję, które zostały przeniesione na podstawie traktatu Agigan osiągnąć hegemonię na międzynarodowej arenie. Pamiętamy, że przedmiotem traktatu Aigun było ustanowienie granicy między Rosją a Imperium Zhin.
Za zgodą partii lewy brzeg Amur z rzeki Arguni do ujścia został uznany za terytoria rosyjskie, a terytoria regionu Ussuri od zbiegu rzeki Ussuri do Amur pozostawały wspólne posiadanie do definicji granica. W rzeczywistości, zgodnie z traktatem, Imperium Rosyjskie otrzymało terytoria współczesnego regionu Amur, żydowskiego regionu autonomicznego i południowej części terytorium Khabarovska. 2 lata po traktatu Aigun, to znaczy w 1860 r.
Traktat z Pekinu został zakończony, zgodnie z którym Rosja opuściła terytoria współczesnego regionu nadmorskiego. W Pekinie głośne oświadczenie pozostało bez komentarzy, ale w Federacji Rosyjskiej nie zostało przeoczone. W szczególności głośnik Putina Peskov zauważył, że „te stwierdzenia nie można traktować poważnie”.
Ze swojej strony, oficjalny przedstawiciel Rommsa, Maria Zakharova, podkreślając, że Price Laii nie może myśleć o chińskich roszczeniach terytorialnych w imieniu Pekinu, dodał: „Te wszystkie z niego (przywódca Tajwańczyka. - red. ) Tajwan”. Tymczasem eksperci, z którymi rozmawiali, są przekonani, że pomimo oczywistego trollowania Tajpej, oświadczenie Price Laii ma głębokie poczucie i ryzyko dla Federacji Rosyjskiej.
W szczególności politolog Oleg Lisny w rozmowie z notatkami Focus: „Mówiąc obiektywnie i bez burzliwych fantazji, oczywiście stwierdzenie Laii jest niczym więcej niż spektakularnym trollingiem. Jednocześnie Rosja jest naprawdę słaba i co z czym jest co z tym, co z czym O tym, co jest obecnie liderem Tajwanu, byłoby całkiem możliwe, że nie boją się takiego planu.
Zauważając, że w wojskowej doktrynie Rosji istnieje punkt, że w przypadku zagrożenia dla istnienia Federacji Rosyjskiej Federacja Rosyjska ma prawo do uderzenia ciosu nuklearnego, ekspert dodał: „To znaczy rosyjskie dubs nuklearne Wciąż powściąglił z snów terytorialnych.
W kontekście oświadczenia przywódcy tajwańskiego politolog przypomniał również, że w Federacji Rosyjskiej istnieją zniewolone republiki, które mogą również skorzystać z okazji i zacząć „wylać imperium”. „Jeśli mówimy o tym komponencie, moim zdaniem nasze marzenia, że Rosja może latać w kawałku, można zrealizować tylko wtedy, gdy centrum staje się słabe”, przewiduje Oleg Lisny.
Odpowiedź na pytanie, jaka konkretna sytuacja centrum stanie się słaba, ekspert powiedział: „Pierwszym składnikiem jest porażka wojskowa. Drugi to spadek gospodarczy. Tylko taki spadek nie jest taki, gdy na przykład rubel, na przykład codziennie amortyzowany przez 5 centów. Ponadto, dodał politolog, niezwykle ważne jest, aby wydarzenie ułożyło się niezadowolone z Putina, a takie kontakty, uważa, że Oleg Liszi odbywa się przez cały czas.
„Jeśli mają miejsce wszystkie te elementy, Rosja może zostać zniszczona w taki sam sposób, jak Związek Radziecki: ropa, dżinsy, rock, guma, radio . . . Obecnie wejścia, a zatem możliwości, to znacznie więcej niż jedno radio, które kiedyś, które kiedyś, które raz był " - podsumowuje Oleg Lisz.
Z kolei politolog Alexei Buryachenko w rozmowie z Focus kładzie następujące nacisk: „Z jednej strony stwierdzenie Tajwańskiego przywódcy jest podobne do jasnego trollingu, ale z drugiej ma dość realistyczne kontury, biorąc pod uwagę całkowite zależność od zależności Federacja Rosyjska w Chinach. dojdzie do władz.
Retoryka, prowadzona przez cenę, jest przekonana przez Aleksieją Buryachenko, gra w ręce Ukrainy, „ponieważ gdy aktorzy polityczni mówią w światowej przestrzeni medialnej o słabości Federacji Rosyjskiej i możliwości jedzenia jej terytorium, to jest interesujący i odpowiada sfery naszej hybrydowej konfrontacji między Rosją ”.
Tymczasem, podkreślając, że w szczególności ta historia może być nieopłacalna, politolog stwierdził: „Chiny dzisiaj ze względu na swoją miękką moc w taki czy inny sposób de facto chwyta terytorium Federacji Rosyjskiej, nie musi rejestrować tego statusu de jure . Tak więc, według Alexei Buryachenko, obserwujemy teraz „delikatną chińską chiński” Federacji Rosyjskiej, a w celu pełnej i pełnej kontroli Pekinu nie wymaga oficjalnego statusu ziemi rosyjskich.