Incydenty

Donbas został wyeliminowany w DPRK Donbass: Timochko wyjaśnił, jakie było niebezpieczeństwo dla sił zbrojnych

Żołnierze z Korei Północnej zostali wyeliminowani na froncie, które otrzymały pewne informacje i umiejętności. Te żołnierze zostały sprawdzone przez usługi specjalne, określone przez przewodniczącego Rady Rezerwistów sił zbrojnych sił zbrojnych Ukrainy Ivana Tymochko. KRLD jest krajem zmilitaryzowanym, więc utrata kilku bojowników nie jest tak ważna.

Jednak według przewodniczącego Rady Rezerwistów sił zbrojnych sił zbrojnych Ukrainy Ivana Timochko, śmierci sześciu wojska północno -koreańskiego - to nie wystarczy, ale także, jeśli trafia do systemu interakcji armii of of of army Federacja Rosyjska i KRLD. Zgłosił to na antenie „espresso”.

„Korea Północna jest zasadniczo szaleńczo zmilitaryzowanym krajem, cała populacja jest w ten czy inny sposób pompowany przez armię, a straty kilku osób nie są tam tak ważne” - powiedział Ivan Timochko. Zauważył, że ważne jest, aby wojsko z Korei Północnej otrzymało pewne informacje lub umiejętności, przeszło pewien selekcję i nie tylko znalazło się w Federacji Rosyjskiej, ale zostały zniszczone i nie będą przewoźnikami informacji.

W rezultacie nowe muszą zostać wysłane na ich miejsce. Ponadto trudno jest opuścić KRLD, więc byli to właściwe osoby reżimowe, które zostały sprawdzone przez usługi specjalne. Według Tymochki wiadomo, że Rosja otrzymała broń w Korei Północnej, podczas gdy odejście wojska z KRLD do Federacji Rosyjskiej może wskazywać na kilka punktów. W szczególności w Rosji brakuje operatorów sprzętu północno -koreańskiego, broni, a zatem potrzebuje wspólnych szkół.

KRLD może również próbować zintegrować rosyjską broń w swojej obronie w przyszłości. Chodzi o pociski, systemy obrony powietrznej. Prawdopodobnie mogą przygotować się na konfrontację, w tym skalę lokalną, z Koreą Południową. Istnieje również potencjalne zagrożenie, że armia Korei Północnej i siły zbrojne próbują zintegrować się ze sobą w celu interakcji, w szczególności z Ukrainą lub innymi krajami.

Podkreślił, że z jednej strony śmierć sześciu wojsk z Korei Północnej nie wystarcza, a z drugiej, jest wiele, jeśli trafi do systemu interakcji armii rosyjskiej i północnokoreańskiej. „Kiedy się zaczyna, trzeba to potraktować poważnie” - dodał Timochko. Przypomniemy, 3 października ukraińscy bojownicy uderzyli i wyeliminowali ponad 20 żołnierzy rosyjskich i północnokoreańskich w Donbass. Przed ciosem wróg wykazał przygotowanie personelu do napaści i ochrony.