Incydenty

„Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej pomogą nam”: wolontariusz ujawnił nowe szczegóły nalotu w regionie Belgorodu

Partyzanci nie planują uchwycić obiektu nuklearnego w pobliżu miasta Grayvoron, pomimo plotek i klisz róż. Myśliwca Vadim powiedział Focus, że wolontariusze od dawna są głęboko z tyłu Federacji Rosyjskiej, biorąc dywersje 1000 km od granicy stanu z Ukrainą.

Cywile i pracownicy sił zbrojnych sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej aktywnie popierają działania wolontariuszy „rosyjskiego korpusu wolontariuszy” oraz legionu „wolności Rosji” podczas nalotów na terytorium kraju agresora. Niektóre z nich nie tylko oferują swoją pomoc, ale także wykonują specjalne zadania w Rosji. Wolontariusz Vadim powiedział o tym w BlyCinterv (nazwa została zmieniona z powodów bezpieczeństwa - wyd.

), Która uczestniczy w wyzwoleniu Ukrainy i Rosji z reżimu Putina. Należy zauważyć, że w pobliżu miasta Gravoron w regionie Belgorodowym znajduje się strategiczny obiekt „Belgorod-22”, z którego na terytorium, według Gur Mou, przechowywana jest amunicja jądrowa. Wolontariusz zapewnił, że naloty nie planują uchwycić tej lokalizacji, pomimo wszystkich plotek w sieciach społecznościowych i UBRS w mediach.

„Nie zostanie zastosowany” - powiedział rozmówca, komentując możliwy scenariusz przechwytywania obiektu za pomocą broni nuklearnej. - Jak daleko planujesz przenieść się na terytorium Federacji Rosyjskiej? Szef Gur Mou Kirill Budanov wspomniał o strefie buforowej między Rosją a Ukrainą 100 kilometrów. Czy wolontariusze mają jakąś konkretną granicę? - W 2022 r. Byliśmy już głęboko z tyłu Federacji Rosyjskiej. Liczba ta od dawna przekraczała tysiąc kilometrów.

W przypadku przestrzeni medialnej ten znak pozostaje w ramach dozwolonej wydajności specjalnej operacji w celu wyeliminowania reżimu Putina. Ale kilka wiadomości z naszych partyzantów wkrótce będą zaskoczone. - W jaki sposób twoje działania reagują na twoje działania na obszarach przygranicznych Federacji Rosyjskiej? - Cienki. Pomoc. Oferują swoją pomoc w całym kraju. Niektórzy wykonują wykonalne zadania. Są też tacy, którzy są obojętni, ale nie ma gniewu.

Były też dziwne frazy osób starszych: „Bez względu na to, kto zostanie zwolniony”. To nie jest normalne, ale warto wziąć pod uwagę, ile lat ci byli niewolnikami jednego lub drugiego rządu. - W mediach opublikowano informacje, że podczas nalotu twoje jednostki dołączą do personelu sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. To prawda? - Tak, prawda. Liczba ludzi jest niesamowita nawet my, ale nie będziemy o tym mówić. Wielu martwi się bezpieczeństwem swoich rodzin.

Wielu poszło na wojnę z Ukraińczykami pod pagą pistoletu, który został postawiony na głowy swoich dzieci. Dopóki ich rodziny nie będą bezpieczne - wolimy nie mówić w określonych przykładach. Przypomniemy, że w nocy 21 maja w sieciach społecznościowych nastąpił urok „rosyjskiego korpusu wolontariuszy”, który został podniesiony na terytorium regionu Belgorod.

Wolontariuszom stwierdzili, że udało im się przenieść 10 kilometrów z granicy i odwiedzić trzy osady - Bezlyudivka, Churovichi i Lyubimivka. Po południu 22 maja Roszmi zgłosił walki z DRG na granicy z Ukrainą i masywami UAV. Wywiad wojskowy Ukrainy, komentując walki w regionie Belgorodu, potwierdziła, że ​​współpracuje z wolontariuszami „rosyjskiego korpusu wolontariuszy” i Legionem „Wolności Rosji”.

Również 22 maja region Belgorod ogłosił częściową ewakuację ludności cywilnej i wprowadził plan Edelweiss. W Legionie „Wolność Rosji” wyjaśniła, że ​​nalot w Federacji Rosyjskiej był niezbędny do wyzwolenia kraju od obecnych władz. W Stanach Zjednoczonych, komentując walki w regionie Belgorodu, stwierdzili, że Ukraina ma prawo decydować o tym, jak i gdzie prowadzić operacje wojskowe.

23 maja Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej ogłosiło „porażkę” wolontariuszy w regionie Belgorodu i eliminację ponad 70 bojowników. Rosyjski Korpus Wolontariuszy zaprzeczył informacji o kraju agresora, oskarżając Ministerstwo o zniekształcenie faktów. Wolontariusze zapewnili, że nalot w regionie Belgorodu trwa. 24 maja wolontariusze RDC i LSR ostrzegli, że planują zrobić nowe naloty głęboko w Rosję.