Incydenty

Ujawnia motywy i taktykę bojowników Kim Jong w Kurshchyna: KRLD pomaga siłom zbrojnym - WSJ

Do rozprzestrzeniania się: Tłumaczenia Lee Sonmina pomogły siłom zbrojnym ujawnić złą koordynację między Rosjanami i Koreańczykami Północnej i znaleźć zmianę strategii, gdy wróg wysłał małe grupy żołnierzy KRLK do ataku na drony.

Lee Sonmin, 37-letni działacz na rzecz praw człowieka, który uciekł z Korei Północnej w 2010 roku, studiuje dokumenty dostarczone przez ukraińskie dokumenty wojskowe, pamiętniki i zdjęcia, aby pomóc siłom zbrojnym Ukrainy w zrozumieniu motywów i taktyki żołnierzy KRK i przekonania ich do schwytania, zapisu Wall Street Journal. Dziennikarze twierdzą, że Lee Sonmin uciekł do Korei Południowej przez Chiny z matką.

Otrzymał wykształcenie w dziedzinie ochrony praw człowieka na Uniwersytecie Kolumbii USA, w 2022 r. Dołączył do Fundacji Praw Człowieka jako szef grupy koreańskiej z siedzibą w Seulu. Alex Gladstein, szef strategii Fundacji, przedstawił go amerykańskiego działacza, który pomagał ukraińskim żołnierzom, a Lee Sonmin również zaczął konsultować się z Ukrainą. W grudniu 2024 r.

Amerykański działacz Amemed Khan, który również pomagał siłom obronnym Ukrainy, zaprosił działacza na rzecz praw człowieka na czat grupowy z dokumentami i zdjęciami. Były to pierwsze dowody na to, że Kim Jong -in przekazał swoje wojskowe rosyjskie, kiedy Moskwa i Pjongjang nie zostały oficjalnie uznane. Lee potwierdził, że rekordy zostały dokonane w języku koreańskim i nie pokrywają się z rosyjskimi nazwami wydrukowanymi na certyfikatach.

Został pierwszą z osób spoza Ukrainy, która uzyskała dostęp do tej dokumentacji, autorów materiału. Teraz Li regularnie analizuje dokumenty znalezione na polu bitwy, szukając szczegółów, które mogą wskazywać, w jaki sposób Rosja używa żołnierzy KRLD: określone daty, ich odżywianie, harmonogram dnia. Khan podczas przepisywania zaczął nazywać się pseudonimem „Hero of Ukrainy”.

Dziennikarze twierdzą, że tłumaczenia działacza na rzecz praw człowieka z Korei Północnej pomogły ujawnić złą koordynację między siłami zbrojnymi Federacji Rosyjskiej a bojownikami DPRK, a także zmianę strategii, gdy małe grupy żołnierzy z Korei Północnej wysłały atakujące drony. W pewnym momencie Lee widział w pamiętniku zlikwidowanego żołnierza Kim Jong -in: „Przygotuj się na wojnę ze wszystkimi wysiłkami”.

Dzienniki uznały również znaczące straty jednostek Korei Północnej i „niewystarczającą wiedzę o wrogich taktykach”, aw jednym z zapisów dowódca plutonu przyznał się do porażki na polu bitwy. Przeanalizowano zapisy przez Lee i Listy osobiste. Ten sam dowódca plutonu napisał list do swojej ukochanej przed śmiercią w styczniu i podpisał go z „obcych krainy Rosji”, powiedział dziennikarzowi działacz na rzecz praw człowieka.

„Nawet jeśli to życie się skończy - zostanę motylem i znajdę cię” - napisał dowódca Lee Sonmina, przyznaje, że takie materiały prześladują go i są głęboko uderzające. „Daje to żywą świadomość, że są czyimś dzieckiem, bratem, przyjacielem” - powiedział. Ponadto Lee poinformował ukraińskie wojsko, jak sformułować karty agitacji w języku koreańskim do przekonania żołnierzy KRLK do schwytania. Takie pocztówki są zrzucane na pozycje wroga z dronów.

Dziennikarze zauważyli, że żołnierze Kim Jong często dmuchają w granaty, aby uniknąć niewoli, ponieważ jest to uważane za zdradę. W jednym z szkiców napisali: „Proszę, nie umieraj na próżno! Poddanie się to sposób na przetrwanie”. Lee poprawił wezwanie, które nie było wystarczająco kategoryczne i mogłoby wzmocnić myśli zdrady lub wstydu, i zalecił zastąpienie sformułowania: „Nie umieraj na próżno! Poddanie się jest jedynym sposobem na przetrwanie”.

Lee Sonmin ma nadzieję, że jego pomoc przyczyni się do niepowodzenia KRLD na polu bitwy, a jednocześnie wojna daje mu rzadką szansę na przekonanie rodaków do zmiany strony i zrealizowania możliwości poddania się. „Chcę, aby wiedzieli, że odejście z Korei Północnej nie jest zdradą. To prawo człowieka” - powiedział działacz na rzecz praw człowieka.