Incydenty

„Nie ma prezydenta”: urząd prezydencki Ukrainy skomentował wybory w Federacji Rosyjskiej

Michail Podolyak nazwał Putina nie uzasadnioną, stwierdził, że w Rosji nie ma procesu wyborczego jako takiego i przewiduje „klasyczną krwawą dyktaturę”. W Federacji Rosyjskiej nie ma wyborów, ponieważ nie ma polityki konkurencyjnej, procesu politycznego, alternatywy, wolności słowa i dyskusji. Stwierdził to zastępca szefa prezydenckiego biura Ukrainy Michaila Podolyak na kanale 24. Według niego, chodzi o oznaki demokracji, które powinny towarzyszyć cały proces wyborczy.

„Jest to klasyczny autorytarna, a nawet kraj, który wchodzi w totalitarny system zarządzania dyktatorską. Z pewnością nic nie można nazwać żadnym demokratycznym słowem. Nie ma prezydenta” - stwierdził Podolyak. Doradca Head OP uważa, że ​​Władimir Putin nie jest uzasadniony. „Co więcej, ten temat o nazwie Putina nie jest moim zdaniem uzasadniony. Nie ma procesu wyborczego. I nie będzie nic do upadku tego systemu. Będzie to klasyczna krwawa dyktatura.

Historycznie widzieliśmy wielokrotnie wielokrotnie widzieliśmy To - podsumował Podolyak. 18 marca zapewniamy, rzeczniczka rządu niemieckiego Christian Hoffman, powiedziała, że ​​Niemcy nie uznają uzasadnionego zwycięstwa obecnego prezydenta Władimira Putina. Według niej wybory w Federacji Rosyjskiej były „ani wolne, ani uczciwe”, a kampania wyborcza charakteryzowała się „atmosferą zastraszania”. Hoffman poinformował, że kanclerz Olaf Soltz Putin nie powitał.