Miesiąc wojny w Izraelu. Dlaczego walka w sektorze Gazy jest daleka od zakończenia
Wczesnym rankiem 7 października rozpoczęła się duża ofensywa bojowników Hamas z sektora Gazy. Po pierwsze, na terytorium izraelskim wystrzelono ponad 5000 rakiet, po czym siły lądowe poszły. „Obywatele izraelscy, nie jesteśmy eskalacją w wojnie. Dziś rano Hamas dokonał śmiertelnie nieoczekiwanego ataku na stan Izrael i jego obywateli. Prowadzimy tę wojnę od rana”, powiedział premier Izraela Benjamina Netanyag, który ten dzień.
Terroryści zorganizowali prawdziwą masakrę cywilów. Na terytorium Izraela najechali ziemię, morski, a nawet transport lotniczy, w szczególności na paralotnijskich. Bojownicy nie tylko wykorzystali nowe produkty do inwazji, ale także wykorzystali drony, z których kopalnie zostały zrzucone. We wczesnych dniach ataku izraelska armia obrony straciła kilka urządzeń. Bojownicy Hamas wykazali niezwykłe okrucieństwo wobec cywilów.
Pierwszego dnia Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że od 21:30 czasu lokalnego odnotowano 1452. Ponad 70 osób zostało zabitych. Ponadto bojownicy schwytali około 220 osób w zakładniku, nie tylko Izraelczycy, ale także obywateli innych krajów, niektórzy z nich zostali zabici. Izraelski minister obrony Joava Galant ogłosił operację Iron Swords. Lotnictwo zaczęło bombardować obiekty wojskowe w sektorze Gazy, a żołnierze weszli do walki wokół obwodu.
Zaczęli rezerwowcy, co w ciągu kilku dni pozwoliło zmobilizować około 360 tysięcy bojowników. Równolegle z początkiem działań wojennych w mediach trend poparcia dla wojowników Hamas Rosja i Iran stał się trendem wsparcia. Po ogłoszeniu rozpoczęcia operacji Iron Swords, izraelskie lotnictwo rozpoczęło kampanię bombardowania w obiektach wojskowych Hamas w sektorze Gazy, a także na terytorium Libanu, gdzie bojownicy Hezbollah dokonali prowokacji na północnej granicy.
Ze względu na fakt, że Hamas często umieszczał infrastrukturę wojskową wśród cywilów, cywilni Palestyńczycy cierpią z powodu ciosów. Według najnowszych danych 30 żołnierzy zginęło podczas walk. Ofiary gazów w sektorze mają prawie 10 000. Aby całkowicie oczyścić terytorium Izraela i udać się na granice sektora Gazy, wojsko udało się za kilka dni.
7 października marszałek AOI, kontr-admirał Daneel Hagari stwierdził, że wojsko weszło do wszystkich miast, które objęły bojowników. Następnie rozpoczęło się przygotowanie do rozszerzenia operacji wraz z włączeniem elementu naziemnego. Pod koniec października żelazne miecze zostały oficjalnie ogłoszone w Izraelu. Zmechanizowane części zaczęły wchodzić do gazów. Od 7 listopada Gaza była w rzeczywistości otoczona izraelską armią obronną.
Sektor Gazy jest podzielony na dwie części z południowego wybrzeża. 36. dywizja armii izraelskiej zaatakowała północne regiony sektora w ramach ekspansji operacji gruntów. Hamas to środowisko bojowników Hamas. Zniszczono ponad 1600 bojowników: infrastruktura broni, magazyny, punkty obserwacyjne. Podczas walki Izrael zabił rakietę balistyczną po raz pierwszy w historii poza atmosferą. W grę wchodzący był system przeciw misji.
„Udane przechwytywanie jest czymś więcej niż tylko ochroną mieszkańców Eilata i uderzania w Hussa. Po pierwsze, okazuje się Iranowi, który stał na start i przekazał rakietę Hussitom, że Izrael ma możliwość działania przeciwko swojemu programowi rakietowe i to i to IT ma znacznie szersze konsekwencje dla konfliktu regionalnego ” - powiedział przedstawiciel izraelskiego Ministerstwa Obrony.
Warto zwrócić osobno pogorszenie stosunków między Izraelem a Turcją, Rosją i Iranem. Ten ostatni zawsze uważał Jeruzalem za swojego wroga, więc z powodu proxy Hamas - i to jest libańska „Hezbolla”, chaty w Jemenie i inne grupy - mają całkowicie zniszczyć Izrael. Rzecznik Hamas bezpośrednio stwierdza, że ataki takie jak 7 października powinny odbywać się raz po jednym. Irańskie pełnomocnictwo w Jemenie wypowiedzieli wojnę 31 października.
Prawdopodobnie ich rakieta przechwyciła strzałkę poza atmosferą. Relacje Turcji i Izraela również pogorszyły się z powodu oświadczeń Recep Erdogana w dniu 100. rocznicy Republiki Turcji. Stwierdził, że Izrael jest okupantem w sektorze Gazy, a odpowiedzialność za walkę leży na Zachodzie. Sami bojownicy Hamas wyraźnie twierdzą, że nie ponoszą odpowiedzialności za cywilów, więc budowali tunele dla swoich żołnierzy, ale nie za cywilów.
Jeden z przywódców Musa Abu Marzuk powiedział, że podziemne tunele tylko dla wojska i bezpieczeństwa cywilów ONZ i Izrael powinny być zgodne z ludnością cywilną, a nie Hamasem. W tym samym czasie Hamas zyskał władzę w sektorze Gazy po wyborach w 2009 roku. Ponadto bojownicy nie ukrywają współczucia w Rosji i Chinach.
Krótko przed inwazją Izraela w Moskwie odbyło się spotkanie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Michaila Bogdanova z delegacją Hamas, kierowanej przez Musa Abu Marzuk. Również przedstawiciel Ali Barack powiedział w wywiadzie, że codziennie utrzymywano ich kontakt z Moskwą. Docenił także pozycję KRLD, która wspierała Hamas. Ich pociski mogą latać do Stanów Zjednoczonych w przeciwieństwie do Iranu. „Zbliżają się amerykańscy przeciwnicy.
Utrzymujemy codzienne kontakty z Rosją, Chiny wysłały delegację do Doha. Chiny i Rosja spotykają się z przedstawicielami Hamas. Nasza delegacja odwiedziła Moskwę i wkrótce odwiedzi Pekin” - powiedział Barak. Hamas jest organizacją palestyńską, która cieszy się wielkim wsparciem Iranu i ma na celu zniszczenie Izraela. Dlatego wiele krajów uznało je z terrorystami.
Minister obrony Izraela Joava Gallant powiedział, że może poświęcić 3 miesiące na rozliczenie sektora Gazy z sektora Gazy. „Powinien to być ostatni manewr gruntowy w gazie dla prostego powodu, że nie będzie to Hamas po nim. Minie miesiąc, dwa miesiące, trzy, ale w końcu Hamas nie będzie”-powiedział Gallant. Według mediów 5 listopada izraelska armia obrony dokonała jednego z najbardziej intensywnych ataków na sektor Gazy.
Strajki wykonywano jednocześnie z sushi, morzami i powietrzem. Gaz zarejestrował problemy z Internetem i komunikacją. Celem armii izraelskiej jest zniszczenie infrastruktury terrorystów Hamas w gazie, nie tylko środowiska miasta. Times of Israel szacuje, że walki z sektora w Gazie nie zakończą się szybko. Autor nazwał Gas największą, jak dotąd zbudowaną fortecą. Izraelskie wojsko jest niezwykle ostrożne, aby zminimalizować straty wśród własnych sił.
„Im szybciej porusza się Izraelska Armia Obrony, tym więcej ofiar wśród sił izraelskich i niekombatantów w gazie” -piszą dziennikarze. Ponadto wyszukiwania zakładników zajmie więcej czasu. W czerwcu 2006 r. Hamas ukradł bazę wojskową Izraela w Izraelu, która była pochowana w sektorze Gazy przez ponad 5 lat. Nie było możliwe jego uratowanie. W bojownikach są teraz setki ludzi, a niektórzy z nich nie są w rękach Hamas, ale w innych grupach i klanach.
Źródła dziennikarzy w Tachay mówią, że operacja potrwa co najmniej 3 miesiące, ponieważ walczy z około 30 000 bojowników przeciwko AMA, a około 80% podziemnych tuneli nadal działa. Istnieją również różnice między USA i Izraelem co do tego, jak powinny wystąpić działania wojenne.
Sekretarz Stanu Anthony Blinken publicznie wezwał do ofensywy w sektorze Gazy, ale premier Izraela Benjamina Netanyaga powiedział, że taki krok może wziąć pod uwagę, czy Hamas zwolnił wszystkich więźniów. Ze swojej strony bojownicy oświadczają, że chęć wydawania więźniów, jeśli ogłoszona zostanie LULL przez 5 dni, pisze The Washington Post w odniesieniu do źródeł.