Incydenty

Ukraińskie drony zaatakowały region Belgorodu dziesięć razy dziennie - Raszmi

Strajki były głównie skierowane do obiektów energii i obserwacji. Propagandiści określają, że nie ma ofiar ani ofiar z powodu ataków UAV. Region Belgorodu na dzień 24 kwietnia rzekomo 10 razy został zwolniony, a we wszystkim tradycyjnie oskarżono stronę ukraińską i siły zbrojne. Zgłoszono to przez rosyjskie media. Według dziennikarzy były one głównie skierowane do podstacji elektrycznej i nadzoru.

Pierwszy atak rzekomo rozpoczął się o 09:25 w pobliżu wioski Mur, dystrykt Shebekinsky 500 m od granicy z Ukrainą, gdzie strażni granicy z pistoletem zestrzelonym po przełączniku amerykańskiej produkcji. W tym samym czasie, na farmie Lozova Rudka z dystryktu Borisov, nieco dalej od granicy, „ptak”, jak zauważył rosyjskie media, upuścił „Power-17”, ale bez ofiary zrobił to. 13:30.

Dron-Kamikadze upadł w pobliżu wioski Orlovki, a o 13:40 kopalnia została upuszczona 82 mm do podstacji elektrycznej Rzhevka w wiosce Nezegol, dzielnicy Shebekinsky, dziesięć kilometrów od granicy. Nie ma szkód i ofiar. „O 15:20 w wiosce Chervona Shebekinsky District (1,2 km od granicy) zrzucił dwa francuskie granaty odłamków LU-213. Jeden został zdetonowany. Bez ofiar. O 16:05 Kolejny Kamikadze (prawdopodobnie Switchblade) upadł i eksplodował. W pobliżu wioski Mur.

Bez zniszczenia i ofiar ” - Rosjanie nadal atakują terytorium regionu Belgorodu. Kolejne cztery ataki, jak zauważył Roszmi, zostały wykonane z wymienionymi narzędziami przez kilka godzin. Skrajność została rzekomo ustalona o 20:00. Piszą, że Dron Kamikadze znów upadł i eksplodował w pobliżu wioski Valerii, Valuy District. Jednak nikt nie został ranny w ciągu dnia. Przypomniemy, 24 kwietnia Roszmi napisał, że drony rzekomo zaatakowały region Belgorodu w ubiegłym dniu.