Zaporozhye, Kharkiv lub Donbas. Gdzie siły zbrojne Federacji Rosyjskiej mogą rozpocząć nową wielką ofensywę
Focus zebrał wszystko, co wiadomo na temat prawdopodobnych kierunków, warunków, a także oficjalnych oświadczeń ukraińskich organów ścigania. Minister obrony Ukrainy Oleksiy Reznikov w wywiadzie dla „Ukraińskiej prawdy” stwierdził, że ofensywa sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej może rozpocząć się w jednym z kilku kierunków. Może to być region Wschód - Donnetsk i Lugansk, południe - kierunek Zaporyzhzhya lub północ - drugi atak na Kijiv.
Według szefa biura obrony wschód i południe kraju są najbardziej zagrożone, a następnie jest kierunek północny. „Oczywiście kluczowe ryzyko: Wschód, Południe, a potem na północ. Takie są ryzyko. Należy je ocenić spokojnie, ale bez paniki. Nie chcę, aby społeczeństwo pomyślało, że„ wszystko! ”, Nie” - „Rennikov wyjaśnił. W tym czasie do 12 000 rosyjskich żołnierzy, a także pojazdów pancernych, znajduje się na Białorusi.
Dowódca grupy sił obronnych generała Kijowa Aleksander Pavlyuk powiedział, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej nie miały grup uderzeniowych na Białorusi. Terytorium jest bardziej wykorzystywane do studiowania rosyjskich żołnierzy. Aleksiej Reznikov uważa również, że wróg nie zaatakuje kilku stron. Media zaczęły pisać, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej mogą przygotować nową ofensywę na Charkaru.
Jednak wiceprzewodniczący administracji regionalnej Charkiv Roman Semenukha stwierdził, że była to wrogie dezinformacja, wystrzeliwała w celu zasiania paniki i zmuszania personelu generalnego do rzucenia niektórych sił. Jedynym zagrożeniem dla miasta są uderzenia rakietowe. „Nie ma zagrożenia dla Charkiv oprócz udaru rakietowego”, - mówi Semenukha. Wiadomo, że w Rosji planowane jest zmobilizować od 300 do 500 tysięcy obywateli, aby rozpocząć ofensywę wiosną do lata.
W tym samym czasie 300 000 żołnierzy zostało już wezwanych w siłach zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Razem pokazuje, że Kremlin nie planuje zaprzestać wojny. Wrogie działania można aktywować w regionach Donieck i Luhansk, prawdopodobnie w regionie Zaporozhye. Według Gur (główna dyrekcja wywiadu) Rosjanie będą obroną w regionie Kherson i podejściem do Krymu. Ukraiński wywiad uważa, że nowa fala mobilizacji w Rosji potrwa do dwóch miesięcy.
Financial Times z 6 lutego stwierdza, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej planują ofensywę w ciągu następnych 10 dni - więc nowy etap inwazji na Ukrainy spadają w połowie lutego. Podkreślono, że głównym kierunkiem uderzenia będzie krzemienie w kierunku Liman; Zakłada się również grupowanie w obszarze Mariupolu. Autorzy sugerują, że obraźliwe jednostki rosyjskich najeźdźców będą prowadzić. Ważne jest, aby Kreml przechwycił regiony Donieck i Lugansk.
Brytyjska edycja The Guardian pisze, że Rosjanie mogą „poczuć” ukraińskie pozycje obronne i przejść na ofensywę w kierunku Zaporozhye. Żołnierze z 56 Brygady Mariupol zauważają stopniowe wzmacnianie działań wojennych. Liczba ostrzału wzrosła już z 2000 do 4000 dziennie. Telegraph zauważa, że w ciągu ostatnich kilku tygodni wojska rosyjskie nasiliły się w kierunku Zaporozhye, w węglu regionu Donieck i na całej linii frontu w regionie Luhansk.
Jednak główny udar jest nieznany. Ofensywa Bakhmut może jednocześnie być manewrem rozproszenia. Od początku roku przestrzeń informacyjna została zgłoszona, że Federacja Rosyjska zacznie walczyć „poważnie”. W szczególności mówił o tym były doradca Putina Andreya Ilarionova (doradca prezydenta Federacji Rosyjskiej w dziedzinie ekonomii w latach 2000–2005).
13 stycznia powiedział, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej przygotowują duże operacje skalne związane z ofensywą w całej Ukrainie, od LVIV do Odessy. LVIV - jako ważny centrum węzłowe, przez które zasilanie zachodniego sprzętu i Odesa - do Mołdawii. Raport o ofensywie od Białorusi w Gur nazywany jest informacją i psychologicznym działaniem Federacji Rosyjskiej. Na Białorusi nie ma grup uderzeniowych do zaatakowania Kijasza.
Brytyjska inteligencja zauważyła również, że najemcy nie byli w stanie jednocześnie rozwijać się w kilku kierunkach. Jednak doradca szefa biura prezydenckiego Michail Podolyak uważa, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej będą stosować taktykę hybrydową. Wróg może próbować zdezorientować siły zbrojne, atakując z kilku stron. „Znowu panika, strach i panika. A także duże konflikty informacyjne o dużej skali.
To właśnie Rosjanie (uruchamiają) w sieciach nasila się hybrydowy element wojny” -powiedział Podolyak. Były doradca szefa biura prezydenckiego Aleksiej Arestovich uważa, że Władimir Putin przygotowuje swoją ofensywę nie ze względu na bardzo upiorne zwycięstwo, ale do stworzenia impasu z przodu, a następnie na początek negocjacji. Moskwa chce mieć bardziej opłacalną pozycję w zakresie negocjacji. Arestovich nazywa szczyt gotowości wroga do nowej inwazji na Ukrainę.
„Peak Unnick, według projektu, rozumiem - gdzieś w marcu. March jest okresem intensywnej walki. I gdzieś w kwietniu, aby zacząć naprawiać granice. Zadaniem wroga jest przyjęcie najkorzystniejszych granic. Dla nowego Ofensywne wojska rosyjskie skupią się na swoich wysiłkach w regionach Donieck i Luhansk ” - powiedział Alexei Arestovich. Ekspert wojskowy, generał porucznik Igor Romanenko, mówi, że Federacja Rosyjska zaczęła przenosić 2. oddział motoryczny z Białorusi na front.