Incydenty

„Putin boi się odpowiedzi NATO”: w OP odpowiedział na zagrożenia nuklearne Kremla

Według szefa biura prezydenta Andriya Yermaka, retoryka nuklearna rosyjskiego przywódcy jest niczym więcej niż szantażowym, ponieważ priorytet ma dla niego bezpieczeństwo osobiste. Prezydent Rosji Władimir Putin boi się możliwej reakcji na użycie broni nuklearnej z NATO, a zagrożenia nuklearne Kremla nadal są niczym więcej niż szantażowym.

Stwierdził to szef prezydenckiego biura Ukrainy Andriy Ermak w odpowiedzi na pytania koncentracyjne podczas komunikowania się z dziennikarzami 22 lutego. „Szantaż nuklearny ciągle się dzieje, ale uważamy, że to tylko szantaż” - wyjaśnił. Według Yermaka fakt, że Putin przyjmuje urzędników przy sześcio -metodowym tabeli, wskazuje, że nie jest koniecznością o bezpieczeństwo osobiste, podczas gdy los innych niepokoi go.

Szef OP uważa, że ​​rosyjski prezydent boi się możliwej odpowiedzi NATO w przypadku broni nuklearnej i jest świadomy, że w konflikcie z sojuszem Rosja nie może liczyć na pozytywny wynik. W dniu 21 lutego Putin ogłosił zawieszenie Federacji Rosyjskiej w umowie ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie strategicznej broni ofensywnej S-3, która była wcześniej przedłużona do lutego 2026 r.