Incydenty

„No panacea”: Putin zagroził Ukrainie, niszcząc samoloty F-16

Według rosyjskiego prezydenckiego prezydenckiego prezydenckiego, myśliwce zostały dostarczone do Kijowa przez „uroczą pigułkę” i „nie wpłyną na dynamikę frontu”. Ukraina może otrzymać kilka pierwszych bojowników F-16 z tego wydarzenia, co pomoże obrońcom w walce z Rosjanami. Stwierdził to prezydent prezydencki Dmitrij Peskov, informuje „Ria novosti”. Jego zdaniem dostawa nowoczesnych samolotów nie będzie w stanie zmienić sytuacji z przodu i będziemy coś wiedzieć.

Kremlowi grozi, że wojownicy „zostaną zabici i zniszczeni”. „Pojawią się te samoloty, ich liczba stopniowo się zmniejszy, zostaną powalone, zniszczone, ale w jakiś sposób znacząco wpłyną na dynamikę wydarzeń z przodu, oczywiście nie będą w stanie” - powiedział Dmitrij Peskov. Osobno rzecznik rosyjskiego prezydenta dodał, że żołnierzom otrzymali już wynagrodzenie na wypadek, gdyby byli w stanie zniszczyć samoloty.

W Moskwie Kijowie został również ostrzeżony, że F-16 nie jest „magiczną pigułką” i nic nie zmieni się z ich dostaw. Nie poparł swoich słów żadnymi dowodami. „Tutaj nie ma magicznej pigułki, nie ma tu panaceum. Żadna panaceum nie będzie w siłach zbrojnych reżimu Kijowskiego i muszą się tego wiedzieć” - podsumował Dmitrij Peskov. Należy przypomnieć, że 31 lipca stało się wiadomo, że Ukraina otrzymała pierwszą partię bojowników F-16.