Incydenty

Widoczne z kosmosu: w federacji rosyjskiej spalania magazynów proszku Bryansk (zdjęcie)

Do rozprzestrzeniania się: w lutym drony dwukrotnie zaatakowały zakład chemiczny Bryan, który produkuje proch dla skorup i skrzydeł. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej uznało atak dronów. Na terytorium firmy „Bryansk Chemical Plant nazwany po 50. rocznicy ZSRR”, który jest widoczny na zdjęciach satelitarnych krajowych badań aeronautyki i przestrzeni (NASA). Pożar rozpoczął się 24 lutego.

Według przestrzeni pali się w dwóch punktach położonych na północ i północny zachód od wioski Selyzo w regionie Bryansk. W nagłych wypadkach pokazano w portalu firmy NASA. Informacje o pożarze w Federacji Rosyjskiej w portalu firmy NASA pojawiły się 24 lutego. Zgodnie z danymi satelitarnymi na mapie oznaczono dwa punkty o wysokiej temperaturze w regionie Bryansk.

Jeden z nich znajduje się na terytorium rośliny chemicznej Bryansk, która między innymi zajmuje się uwolnieniem prochu i materiałów wybuchowych dla skorup i pocisków sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Kolejnym punktem jest 5 km na zachodzie: Google mapy widoczne wydłużone budynki. W anonimowym kanale telegramowym krymski Vetter twierdzi, że gorące punkty w pobliżu wioski Celzo ​​są pożariem w magazynach wojskowej rośliny.

Autorzy napisali, że przyczyna zapłonu jest nieznana. Jednocześnie zwrócili uwagę na fakt, że zapłon nastąpił jednocześnie. „Synchroniczne pożary na osobnych magazynach są interesujące” - podkreślili autorzy kanału. Według danych portalu firmy na terytorium zakładu Bryansk pożar rozpoczął się 24 lutego. Tymczasem rano gubernator regionu Bryansk Alexander Bogomaz stwierdził, że region ten cierpiał na ciosy dronów.

Atak miał miejsce w nocy, a siły obrony, jak zapewnił gubernator, wykorzystały trzy UAV typu samolotu. Według niego nie ma zniszczenia i ofiar. Bogomaz został potwierdzony w Ministerstwie Obrony Federacji Rosyjskiej: stwierdził, że wszystkie urządzenia zostały zneutralizowane przez obronę powietrzną. Ukraińskie dowództwo nie poinformowało jeszcze o strategicznym obiekcie Federacji Rosyjskiej w regionie Bryansk.

Tymczasem wcześniej Focus napisał o ataku samolotów sił zbrojnych w zakładzie chemicznym w wiosce Selzo w regionie Bryansk. Rankiem 13 stycznia miejscowi opublikowali serię zdjęć i filmów, które mogły usłyszeć eksplozje i pożary. Jednocześnie rosyjskie dowództwo poinformowało, że w nocy z powodzeniem odpychali uderzenie sześciu ATCMS, sześciu burzy i 31 dronów.

Kanał Telegram Rosmi Astra napisał, że w noc 13 stycznia prawdopodobnie pojawili się na terytorium zakładu chemicznego Bryansk nazwanego po 50. rocznicy ZSRR. Twierdzono, że usłyszeli minimum 10 eksplozji w kierunku przedsiębiorstwa zaangażowanego w produkcję skorupy artylerii i RSZV, lot, skrzydlowane pociski X-59, pociski dla TOS-1 „Tosochka”, systemy zdalnej zmiany „ziemi”. Ponadto Grad, Hurricane i Tornado-G RSSUS zostały tutaj naprawione.