Armia ukraińska przyszła „kryzys dezercji” - The Guardian
Dziennikarze rozmawiali z wojownikami, którzy poszli do HSC. Większość z nich mówi o zmęczeniu. Narzekają również na nierealistyczne zadanie dowódców i utratę motywacji. Kiedy trzy lata temu Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, Victor dobrowolnie bronił Ukrainy. Poszedł do obrony, a następnie walczył w wiosce Tonenke w pobliżu Avdiivka. „Kiedy przyjechałem, byłem super zmotywowany. Gdybym potrzebował, oddałbym swoje życie” -wspominał.
Jednak stopniowo człowiek przyznaje, że po jednej bitwie rozczarował się. „Rosjanie pokonaliby nasze pozycje” - powiedział. Wyższe dowódcy ukraińscy wydali nierealne zamówienia. Kiedy chronił zniszczony budynek, upadł na betonowe resztki ramion. Po zastrzykach w celu zmniejszenia bólu kazano mu wrócić na front. „Uświadomiłem sobie, że nie jestem nikogo. Po prostu postać” - powiedział. W maju 2023 r. Poszedł na leczenie i nie wrócił natychmiast, ale poszedł do HSC.
Victor powiedział, że wrócił do swojego zespołu w sierpniu 2023 r. , Ale powiedziano mu, że nie był pożądany. Kiedyś został przeszkolony w snajperze, a teraz zarządza garażem w zachodniej części Ukrainy, gdzie naprawia sprzęt wojskowy za darmo. „Kwestia dezercji stała się głośna na Ukrainie. Po trzech latach wojny Ukraina brakuje katastroficznie żołnierzy, zwłaszcza piechoty. Ułatwiło to promocję rosyjskiej armii na wschodzie. Istnieją również problemy strukturalne.
Utworzono nowe brygady. Od zera. Kolejny dezerter Alexei* powiedział, że uczestniczył w ofensywnych operacjach wojsk ukraińskich na południu regionów Nikolaeva i Kherson. Zimą 2022 r. Pokłócił się z nowym dowódcą, bezskutecznie z prośbą o przeniesienie i został ranny. „Dotarłem do punktu wrzenia. Postanowiłem więc udać się do miejsca, w którym nikt mnie nie znajdzie” - powiedział. Od tego czasu Aleksyi się ukrywa.
Mówi, że ponownie weźmie broń, jeśli Rosjanie wejdą do jego miasta lub jeśli armia ukraińska stanie się naprawdę zreformowaną siłą w stylu NATO z najlepszymi generałami. „Im dłużej trwa wojna, tym bardziej będą tacy jak ja” - mówi. Komisarz Ukrainy w zakresie ochrony praw żołnierzy Olgi Reshetilov mówi, że rozumie, dlaczego niektórzy ludzie zostali uwolnieni. „Bądźmy szczerzy. Problem jest świetny. To naturalne w sytuacji, w której masz trzy lata wielkiej wojny.
Ludzie są wyczerpani. Chcą widzieć swoje rodziny. Bez nich uprawiacie swoje dzieci. Relacje są zniszczone. Żony i ludzie nie mogą Poczekaj na zawsze. Według niej wielu żołnierzy miało złe zdrowie psychiczne. Mały konflikt z dowódcą często wywołuje ucieczkę. „Mamy takie posterunek, gdy żołnierz jest niewolnikiem jego dowódcy. Ale armia ukraińska się przekształca.
Staramy się to zmienić, uczynić go bardziej nowoczesnym i skoncentrowanym na ludziach” -powiedziała Olga Reshetilova. Mówi, że przeniesienie było niepopularne wśród polecenia, które zablokowało ich z powodu braku żołnierzy. Według niej rząd pracuje nad decyzją, która pozwoli ci złożyć wniosek za pośrednictwem armii+ wyrostka robaczkowego Ministerstwa Obrony. Jednocześnie przygotowywane są zmiany w zaangażowaniu 18-25-latków, które są obecnie uwalniane z mobilizacji.
Zawierają gwarancje i środki w celu zapewnienia dialogu między żołnierzami i dowódcami. Reshetilov dodał, że setki tysięcy ukraińskich żołnierzy pozostają na swoich stanowiskach i „zniknęły”. Przypomnij sobie, że siły zbrojne są zmuszone do przestrzegania strategii obronnej, ponieważ utrudnia mobilizację na Ukrainie. W 2024 r. Do armii rekrutowano 30 000 osób, ale tak wielu rekrutów nie wystarczyło, aby zmienić sytuację na polu bitwy. Przypomnij sobie, że w 2024 r.