Incydenty

Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej weszły do ​​wiosek w regionie Chernihiv: NSDC skomentował, jak to się stało

Andrey Kovalenko nie ma groźby inwazji na region Chernihiv, a historia Gremiat jest wyłącznie informacją wroga. Oddziały rosyjskie nie weszły do ​​ukraińskich wiosek i nie powiesowały tam swoich flag, które rosyjscy blogerzy zgłosili 15 listopada. Andriy Kovalenko - powiedział to szef centrum zwalczania dezinformacji w NSDC. Tak, rosyjscy najeźdźcy poinformowali, że dołączyli na terytorium regionu Chernihiv i zainstalowali swoją flagę w wiosce Gramyach.

„Po pierwsze, p*sna nawet nie przekroczył zniszczonego mostu z granicy, więc od samego początku informacja jest kłamstwem. Po drugie, przypomnę ci, że w czerwcu bardzo podobna historia była z Ryzhivką w regionie Sumy. Pojawił się gdzieś, usunięto, że flaga uciekła. Zauważył, że po takiej historii informacji z Ryzhivką wróg stracił sędziego w Kurshchyna.

Przypomniemy, że Blogger Z Boris Rozhin poinformował, że w regionie Chernihiv rosyjskich najeźdźców mogli udać się do dwóch wiosek granicznych i ustawić tam swoje flagi. Na ich drodze nie było przeszkód. Według mówcy stanowej służby granicznej Andriy Demchenko, wrogo sabotażowcy zmniejszyli swoją działalność w ostatnich miesiącach, ale nie całkowicie zniknęli. Osady sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej nie weszły, ale ograniczały się tylko do instalacji flagi.