Polityka

„Najpiękniejsze miasto”: Putin na Valdai wspomniał o Odessie i negocjacjach z Ukrainą (wideo)

Według szefa Kremla Rosja jest gotowa na negocjacje, ale odnowienie pokojowego dialogu zależy bezpośrednio od Ukrainy. Odesa może stać się symbolem osiedlenia się w pełnej skali wojny na Ukrainie. Stwierdził to prezydent rosyjski Władimir Putin, przemawiając na sesji plenarnej klubu dyskusyjnego Valdai. Jeden z dziennikarzy zapytał, czy będzie potrzebował wizy ukraińskiej lub rosyjskiej za dwa lata, jeśli chce odwiedzić Odessę. „Nie ciągnij, idź teraz. Żartuję . . .

Nie ma nas tutaj, jesteśmy gotowi na negocjacje” - kontynuował Vladimir Putin, dodając, że Rosja nie zaprzecza możliwości przywrócenia procesu negocjacji, ale Ukraina nie chce rozpocząć spokojny dialog. Głowa Kremla nazywała także Odessa jednym z najpiękniejszych miast na świecie, założonym przez rosyjską cesarzową Catherine II.

Według Vladimira Putina regionalne centrum Ukrainy może stać się nie tylko jabłkiem niezgody, ale także jednym z symboli osadnictwa wojny o pełnej skali. Rosyjski prezydent, przemawiając na sesji Valdai, powiedział, że odnowienie procesu negocjacyjnego zależy również od Stanów Zjednoczonych, że „trzeba wysłać sygnał” i zachęcić problem do pokojowego rozwiązania problemu.

Warto zauważyć, że podczas sesji plenarnej klubu Valdai Vladimir Putin osobno skomentował możliwy cios nuklearny na Ukrainie. Według Prezydenta Rosji Kreml nie ma sensu w użyciu broni masowego rażenia przeciwko Ukraińcom i fałszywym zagrożeniom wokół Yao rzekomo rozpowszechniania krajów Zachodu. Focus zebrał także główne tezy po przemówieniu Vladimira Putina na sesji klubowej Valdai i opowiedział, jak głowa Kremla wspomniała Ukrainę w swoich oświadczeniach.